Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CUD cz.2


Czyli coś się ruszyło jednak :)
Od dwóch dni rano waga pokazuje 68,50.
Ja jestem jednak jak niewierny Tomasz -  póki co nie wierzę.
  • obuba

    obuba

    1 kwietnia 2011, 17:06

    z bieganiem to różnie z róznymi ludźmi. Ja "podchodziłam" do tego przynajmniej kilka razy w roku, aż znalazłam taki plan Pumy dla poczatkujacych i w niecałe 6 tygodni nauczyłam się biegać pół godziny bez wrażenia że zaraz umrę. AA i jeszcze: wiesz jacy fajni faceci biegają..... to mega mobilizacja;))

  • anamy

    anamy

    29 marca 2011, 17:15

    uwierz, waga jest wredna więc gdyby chciała dokuczyć Ci pokazałaby więcej a nie mniej,gratuluję spadku- który jest realny! :)

  • obuba

    obuba

    29 marca 2011, 11:05

    Ale jak juz 3 dni z rzedu bedzie, to chyba możesz uwierzyć...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.