Skończyl się okres i stał się cud! Waga pokazała równe 69 kilo! nie wierzę, więc zważyłam się 3 razy a czwarty raz weszłam z torebka w ręce - na pewno waga się zepsuła!
Ale nie, z torebka ważyłam 70,6 czyli waga reaguje na zmiany! 69! nawet po grypie żołądkowej we wrześniu tyle nie było! To chyba zasługa końca okresu i jedzenia trochę mniejszych porcji :):):)
Szczęśliwa! Teraz na pewno znajdę męża, dostanę ten awans, podwyżkę i zniknie mi cellulit!
Pa,
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Riava
27 marca 2011, 16:39Rozwaliłaś mnie tym tekstem z mężem:D
IwonaLucyna
27 marca 2011, 10:58żeby to było takie proste, 0,5 kg mniej i życie się odmieni :-D życie się odmieni nie za sprawą czarodziejskiej różdżki tylko z powodu Twojej własnej inicjatywy, pewności siebie samooceny, wyjścia do ludzi itp to wszystko nie ma nic wspólnego z utratą1 czy nawet 2-ch kg. Ale że jesteś szczęśliwa wierzę i gratuluję i trzymaj się tego uczucia szczęścia bez względu na to ile dkg więcej lub mniej pokaże Twoja waga jutro_ to jest ważne ale nie NAJWAŻNIEJSZE
Sayno91
27 marca 2011, 10:30To nie cud :) to efekt twoich starań - nagroda :-) Super! Gratuluje sukcesu :-) i życzę dalszych oczywiście :-)
Decree
27 marca 2011, 10:24Brawo :) Tak dalej, do celu!