Witam Cię ponownie drogi pamiętniczku,
Dzisiaj dzień drugi dietki - wyszło mi, ze będzie ok 1114 kalorii, o 16 30 pół godzinki vacu. Smaruję się zawsze przed wejściem jakimś badziewiem wyszczuplającym i muszę przyznać, że skórka robi się bardzo fajna, zakwasy są, spocę się zawsze w tym wehikule, a więc jest ok. Póki co się nie ważę, bo jestem na tydzień z małą u rodziców - zważę się jak wrócę na swojej wadze, bo każda inaczej waży. Z małą śmigam na rehabilitacje, bo ma straszne przykurcze i kręcz szyjny, grrr i teraz ciągle grymasi awanturnik mały...