Moja waga w ostatnich latach skakała od 72 do 93 potem znów do ok 73 i 90. teraz nie tylko waga jest problemem ale i zdrowie, siada mi kręgosłup i stawy. Codziennie towarzyszy mi ból, a także stany depresyjne.
Walczę o wygląd, zdrowie, kondycję i sprawność.
- dieta mż, zdrowo i rozsądnie
- gimnastyka, fitness, spacery
- pielęgnacja skóry
- regularne branie leków
- dużo wody
Mijają tygodnie mojej diety (z przerwami niestety), waga spadała, teraz stoi. ale trzeba działać, szkoda tylko ze nie mam partnerki do cwiczen.
Nie poddam się, a będzie tylko lepiej.
Nawet mały postęp jest lepszy od braku postępu.
Brzydula08
29 września 2015, 21:15Powodzenia :)
dorotamala02
29 września 2015, 15:29Trzymam kciuki i pozdrawiam.