Jestem uzależniona od owoców. Moja waga stoi a nawet delikatnie skacze, bo od 3 tygodni nie mogę przestać jeść truskawek, brzoskwiń, czereśni...
Nawet słodycze tak mnie nie ciągną.
Wiem, że nie mogę zaprzepaścić tego co z takim trudem osiągnęłam, ale gdy widzę owoce to... już ich nie ma bez względu na ilość.
Brak mi silnej woli - rozciagam żołądek i to co miało byc dla całej rodziny znika w moim żoładku.
Postanowienie- od jutra rygor diety bez owoców i może później wrócę na prostą.
JaTezBedeFit
8 lipca 2015, 20:41lepsze owoce niz slodycze, ja walcze z tym drugim :/
kasiakar
8 lipca 2015, 21:04To zależy co kogo bardziej " kusi". Ja też lubię słodycze , ale owoce są zdrowe co utrudnia ich ograniczenie. Słodyczy nie kupuję a owocepowinnsm ze względu na dzieci
KASI2013
8 lipca 2015, 20:28eh ..znam ten ból ...kocham owoce i mogłabym je jeść cały dzień ...niestety nie sprzyjają odchudzaniu ...waga stoi lub rośnie ...ograniczam już je do minimum jak jeść to tylko do południa ... nie jem słodyczy fast foodów chipsów napojów gazowanych też nie piję ...a z owoców najtrudniej jest mi zrezygnować ...powodzenia życzę :)
kasiakar
8 lipca 2015, 20:39Wzajemnie