Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W końcu łydka jest szczuplejsza!!!:)


byłam dziś po południu na mieście i pomyśleliśmy z mężem a może by to się do galerii udać.
I poszliśmy
I tak chodziliśmy w celu zabicia czasu i weszliśmy do sklepu obuwniczego
No i udało mi się wcisnąć w kozaki!!!!
W tamtym roku i tej zimy to nawet się za nie nie zabierałam bo nie chciałam się dołować że mam taką grubą łydę
A teraz sukces!!!!
No to już będzie kolejny argument że warto się odchudzać
  • farewell15

    farewell15

    23 stycznia 2012, 16:55

    Nie przejmuj się, że nie widać efektów! Ja np. praktycznie przez całe życie obżerałam się, jadłam nawet po 3, 4 czekolady dziennie, do tego duże chipsy i cola, dlatego nie oczekuję, że po 3 tygodniach będe już kruszynką. Trochę cierpliwości, a efekty na wiosnę będą na prawdę widoczne!

  • luna...

    luna...

    23 stycznia 2012, 13:30

    po takim czasie nie warto rezygnować z odchudzania, nie poddawaj się widać są efekty małe ale bardzo pozytywne, gratuluje kozaczków, mi w tym roku też wyjątkowo udało się wcisnąć w jedne z których jestem bardzo zadowolona, tak trzymać :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.