Chociaż i kuchnia kusi różnymi pysznościami i w sklepach jest pełno smakołyków to i tak trzymam się diety od lekarza:P
Śniadanie
- serek ziarnisty lekki 0%ze szczypiorkiem
- 2 kromki chleba razowego
- margaryna 1 płaska łyżeczka
- 2 mandarynki
- szklanka mleka 1.5%
II śniadanie
- bułka grahamka
- jogurt pitny ananas - kokos 0%
- wafel ryżowy
- pół pomarańczy
Obiad
- ryż gotowany
- pół kotleta schabowego
- kapusta kwaszona
- sok pomarańczowy
Kolacja
- chleb razowy 2 kromki
- pasztet drobiowy
- parówka z indyka
- herbata(pierwszy raz posłodziłam herbatę 1 łyżeczka)