Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugi dzień


uff... już prawie się skończył dzień. można odetchnąć z ulgą bo się trzymam dalej swoich postanowień a'propo odchudzania.
Wczoraj było dużo gorzej jeśli chodzi o odczuwanie głodu, co raz tylko się myślało by coś więcej skubnąć. Dziś jest już dużo lepiej udało mi się jeść posiłki o w miarę stałych porach a to jest ważne.

I śniadanie
sałatka - 3 rzodkiewki, 6 liści sałaty, 2 łyżeczki jogurtu nat 0%
kanapka z bułką 5 ziaren, polędwicą sopocką drobiową
herbata bez cukru
II śniadanie
serek homogenizowany jeżyn - malinowy 0%
bułka 5 ziaren
Przekąska
2*wafle ryżowe
Obiad
kapuśniak - kapusta kwaszona 80 g, włoszczyzna 60g , olej 1 łyżeczka, 1 mały ziemniak
ryż
skrzydełka z kurczaka
Kolacja (jeszcze przede mną)
2 kromki chleba pełnoziarnistego
polędwica drobiowa
twarożek wiejski ziarnisty 0% 50 g

Taka to moja ścisła dieta Do tego wypiłam w ciągu dnia pół litra mineralnej:)
  • morrigan24

    morrigan24

    29 grudnia 2011, 19:11

    Pół litra to chyba mało, ja wypijam ok 4l ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.