Ale mnie dziś rano waga miło przywitała :) -2,1 w ciągu tygodnia. Wiem, że to nie jest miarodajne, bo to pierwszy tydzień odchudzania, ale i tak jestem MEGA szczęśliwa.
W tym tygodniu ćwiczyłam na orbitreku 225 minut, jak nigdy 😁 . Jakoś mam sporą motywację, może to przez to słoneczko? Wczoraj kupiłam sobie na Alliexpress spodnie i biustonosz do ćwiczeń. Jak dotrze to akurat będę mogła to założyć i nic nie będzie mi się wylewać, no przynajmniej taki jest plan.
Generalnie to jeszcze nigdy nie kupowałam ubrań na Alli, w ogóle to dopiero zaczynam przygodę z tym chińskim pośrednikiem. Kupiłam już sznurówki magnetyczne i jestem naprawdę zadowolona. Trochę się zeszło zanim je otrzymałam, ale mam. Żadne kokardki czy sznurówki uwierające w trampkach już mi nie straszne 😉
Ale mam dzis lenia, z cwiczen nici...