Okazało się, że żeby schudnąć pół kg tygodniowo powinnam jeść 1072 kcal. Weglowodany 147 gr, białka 40 gr, tłuszcze 35 gr.
W sumie to wydaje mi się to trochę mało, tym bardziej że jest teraz zima i ciągle jestem głodna, ale zobaczymy co się da zrobić. Więc układam menu:
śniadanie godz 9
kanapka z chleba razowego z białym serem rzodkiewką i ogórkiem. 157 kcal
siemię lniane - kisielek do picia 25 kcal
obiad godz 12
zupa krem z porów 204kcal
obiad 15
karkówka z kaszą gryczaną i surówką z pora 488 kcal.
podwieczorek 17
śliwki suszone 160 kcal
kolacja 19
nie mam pomysłu a już jest 1033 kcal, więc może jakaś sałata z pomidorem i plasterek wędliny
Oj mało błonnika, trzeba dodać trochę otrąb.
I BĘDĘ SIĘ TEGO PLANU TRZYMAĆ!!!
Kasiaa1979
27 stycznia 2014, 15:25A jak myslisz ile kcal powinnam jesc? Biorac pod uwage siedzacy tryb zycia. Dopiero jak sie wykuruje to bede cwiczyc i chodzic z Mloda na spacery.