Witam
Miniony tydzień mogę zaliczyć do udanych pod względem diety i ćwiczeń. Kolejne siedem dni za mną i spadek 0,8 kg, waga dzisiaj pokazała 82,8 kg. Pilnowałam się bardzo z jedzonkiem mimo że ochotę na coś słodkiego miałam straszną praktycznie każdego wieczora, udało mi się trochę na rowerze pojeździć, także wysiłek się opłacił bo spadek jest.
Idę pomalutku do przodu i zbliżam się do upragnionej siódemki. Już się nie mogę doczekać kiedy w końcu ją zobaczę. Może za miesiąc będę już ją miała...oby tak. Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam
Barbie_girl
27 października 2017, 13:27Chwilka moment i 7 bedzie !!:) Trzymam kciuki ;)
106days
22 października 2017, 10:21Gratuluje spadku ;-)
kasia89_2014
22 października 2017, 20:42Dziękuję
aska1277
21 października 2017, 17:13Gratuluję spadku i życzę upragnionej 7 ;) Miłego wieczoru
kasia89_2014
22 października 2017, 09:29Dziękuję