Chyba się trochę wystraszyli bo zaraz mnie wzięli i zaczęli się zajmować, okazało się że mam wodę w kolanie więc zaczęli mi ją ściągać i ściągać końca nie było a krew była gęsta i ze skrzepami dlatego tak ciężko schodziła. Boże laseczki ból był straszny i ta igła duża jak by do konia, ale jak mi ściągnęli odczułam momentalnie ulgę. Aż się boje co się jeszcze zdarzy bo od czasu wyjścia nie miałam spokoju, a dzisiaj jadę na kontrole do szpitala planowaną i po ortezę. Lekarz który mi ściągał wodę myślał że ja się uderzyłam lub zwichnęłam znowu rzepkę ze cała noga była taka opuchnięta.
Teraz mam zakaz ćwiczeń do zagojenia się wszystkiego w środku, zakaz chodzenia jak nie muszę. Dostałam antybiotyk do szybszego zagojenia i nakaz leżenia w łóżku.
Dietowo marnie bo nie mogę jeść z bólu ale są dobre tego strony, jeszcze się nie ważyłam niech to będzie niespodzianka jak już troszkę dojdę do siebie, w tedy się zważę.
POZDRAWIAM MIŁEGO DNIA!!!!
grgr83
11 czerwca 2013, 18:11Oj bidulko ty nasza, uważaj na siebie, a na ćwiczenia przyjdzie jeszcze czas
gruszkin
11 czerwca 2013, 15:02Bożę dziewczyno nie musisz być tak rozrywkowa, trochę normalności :P TULĘ :* Ale więcej pecha nie możesz mieć, wyczerpałaś już limit!!!!!!!!!
SexyKitty
11 czerwca 2013, 10:13Zdrowej szybko :)
Niecierpliwa1980
11 czerwca 2013, 09:34Wracaj do zdrowia szybko i oszczędzaj się.
naja24
11 czerwca 2013, 09:03O kurcze współczuję, no nic jak kazali odpoczywac to trzeba oby szybko wszystko wróciło do normy, pozdrawiam :)