Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Ponura niedziela.
21 października 2012
Dzień mi szybko zleciał dzieci pozwoliły mi dłużej pospać do 11h ,wstałam zjadłam ogarnęłam się i pojechałam kupić zdrowa żywność ,bo w lodówce było już echo Wróciłam zrobiłam obiadek zdrowy i było już po 16 h wiec dziś mało zjadłam . Pokręciłam hula hopem tylko bo dostałam dziś @ ,ale myślę ze jeszcze soc poćwiczę,bo sumienie nie daje mi spokoju
Oj, śpiochu, jak można tyle spać (odezwała się ta, która co dzień tak wstaje, jeśli w pracy nie jest)
Ale ćwiczenia, to może sobie już podaruj, jeśli się nie czujesz?
marchewa222
21 października 2012, 18:46Oj, śpiochu, jak można tyle spać (odezwała się ta, która co dzień tak wstaje, jeśli w pracy nie jest) Ale ćwiczenia, to może sobie już podaruj, jeśli się nie czujesz?