Hej kochane!
Jestem tu po raz enty. Tym razem jeśli zawiodę i nie wytrwam w pisaniu pamiętnika to zawieszam to.
Mam nadzieję, że tym razem się uda i nie będę po raz setny pisać Wam , że wróciłam.
Nie to , żeby mnie tu wcale nie było. Od ostatniej próby minął miesiąc, a ja ćwiczę z Callan tak ze 4 razy w tygodniu i jestem na V. , ale nie piszę.
Postanowiłam, że ćwiczenia to za mało. Dorzucam dietę, eliminacja słodyczy i racjonalne żywienie + callan/bieganie.
Wiem, że nie zwalcze figury gruszki, ale wiem ,że mogę zrobić dla siebie jeszcze dużo dobrego :) Bo nie osiągnęłam wszystkiego co się da .
Planuję schudnąć ok.3 kg.
No i dam radę.
Menu z dziś:
śniadanie: wasa z białym serem + dżem
II śniadanie: małe jabłko
obiad: zupa ogórkowa , a 3 godziny potem kasza gryczana + surówka + mały kawałek duszonego mięsa.
deser: banan
kolacja: bieluch + 2 garstki corn flakes
Aktywność:
- Callanetics
- Chodzenie 2 godziny po sklepach Jakby nie było to też spala kalorie :)
Bieganie zacznę jak mi trochę @ odpuści, bo dziś 2 dzień i nie jest zbyt fajnie ..
A tak chciałabym wyglądać
Nie spocznę póki sama nie wkleje swojego takiego zdjęcia !
Trzymajcie kciuki, już się nigdzie nie wybieram!
Buzi i do jutra :)
Jestem tu po raz enty. Tym razem jeśli zawiodę i nie wytrwam w pisaniu pamiętnika to zawieszam to.
Mam nadzieję, że tym razem się uda i nie będę po raz setny pisać Wam , że wróciłam.
Nie to , żeby mnie tu wcale nie było. Od ostatniej próby minął miesiąc, a ja ćwiczę z Callan tak ze 4 razy w tygodniu i jestem na V. , ale nie piszę.
Postanowiłam, że ćwiczenia to za mało. Dorzucam dietę, eliminacja słodyczy i racjonalne żywienie + callan/bieganie.
Wiem, że nie zwalcze figury gruszki, ale wiem ,że mogę zrobić dla siebie jeszcze dużo dobrego :) Bo nie osiągnęłam wszystkiego co się da .
Planuję schudnąć ok.3 kg.
No i dam radę.
Menu z dziś:
śniadanie: wasa z białym serem + dżem
II śniadanie: małe jabłko
obiad: zupa ogórkowa , a 3 godziny potem kasza gryczana + surówka + mały kawałek duszonego mięsa.
deser: banan
kolacja: bieluch + 2 garstki corn flakes
Aktywność:
- Callanetics
- Chodzenie 2 godziny po sklepach Jakby nie było to też spala kalorie :)
Bieganie zacznę jak mi trochę @ odpuści, bo dziś 2 dzień i nie jest zbyt fajnie ..
A tak chciałabym wyglądać
Nie spocznę póki sama nie wkleje swojego takiego zdjęcia !
Trzymajcie kciuki, już się nigdzie nie wybieram!
Buzi i do jutra :)
rroja
4 stycznia 2014, 14:19haha, serio ta marzia to wszystkie postacie?! ale beka :D no, fajnie, że wróciłaś, tym razem musimy dać radę! :)
chanells
4 stycznia 2014, 13:09jestesmy z Tobą ! :) nie zawsze jest idealnie ale fajnie ze podejmujeszwyzwanie znow :) powodzonka:*
spelnioneMarzenie
4 stycznia 2014, 11:49kochana, ja tez zaczelam po raz ktorys, ale powiedzialam sobie, ze teraz musi byc ten ostatni raz i tak bedzie ! trzymam za ciebie kciuki i wierze tak samo, ze ci sie uda ! :))
domji
3 stycznia 2014, 23:34dziękuję za te miłe słowa, dodają mi skrzydeł :* będę trzymała kciuki by tym razem i tobie się udało! :) świetne motywacje ;)
Karo8912
3 stycznia 2014, 21:05Najważniejsze to coś robić.:)