Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu/ 14 km w 83 min biegiem :)


Taaak, wczoraj nie przebiegłam ''tylko'' 10 km, a 14. Miałam dobry dzień i ochotę na więcej, chociaż pod koniec już mocno ze sobą walczyłam! (wracałam wzdłuż metra i w pewnym momencie chciałam już do niego wsiąść i dojechać do domu zamiast biec)

W nocy nie mogłam spać, obudziłam się o 3, przeleżałam do 4 i zjadłam śniadanie:

jabłko, banan, truskawki, jajecznika z pieczarkami (2), wędzonym kurczakiem z 3 małych jajek

Potem przysnęłam na godzinę, wstałam, ogarnęłam pokój, poczytałam coś i poleniuchowałam i przygotowałam 2 śniadanie:

60g makaronu żytniego pełnoziaristego, ser biały, jogurt naturalny, truskawki

Pojechałam do sklepu. Podczas robienia zakupów podszedł do mnie jakiś facet i zapytał, czy się znamy, powiedziałam, że nie, ale wiedziałam, że chciał po prostu zagadać haha Wygadany, skończył SGH, po może 15minutach rozmowy poprosił o mój numer, ale mu nie dałam, nie zrezygnował, poprosił o maila, no i... podałam, najwyżej jak będzie dziwny, to nie będę odpisywać :) Śmieszna sytuacja! Potem nadrabiałam programy typu x-factor i ugotowani, zjadlam obiad: 

kaszę jaglaną curry z warzywami

Podwieczorek: jabłko, krążki kukurydziane + mały kawałek sernika (bez polewy czekoladowej)

Przyszła kuzynka mojego współlokatora, pogadaliśmy z 2-3 godziny.

Kolacja: krążki kukurydziane, 2 plastry chudej wędliny drobiowej, wędzona pierś z kurczaka, 2 ogórki małosolne, prażone migdały

Taka kolacja trochę słaba, ale dzisiaj byłam trochę bardziej głodna niż zwykle po wczorajszym bieganiu! W ogóle dzisiaj zjadłam dużo owoców, trochę za dużo. Dzisiaj miałam iść na rolki, ale moja koleżanka pewnie odwoła, bo siedzi w książkach, też powinnam, dlatego mykam szybko czytać dalej, bo pewnie przez niewielką ilość snu dzisiaj szybko odpadnę. Jutro mam aerobik, muszą mi się zregenerować mięśnie, bo dzisiaj czworogłowy jednak trochę czuję!

  • zobaczto

    zobaczto

    3 czerwca 2014, 10:21

    uwielbiam Twoje notki i kolorowe zdjęcia tutaj, o blogu nie wspominając ;)

  • crazy_Ola

    crazy_Ola

    2 czerwca 2014, 22:13

    W tym momencie dystans 14 km to dla mnie coś kosmicznie niemożliwego, ale mam nadzieję, że wkrótce się uda :) Pyszne menu! :)

  • Chesill

    Chesill

    2 czerwca 2014, 18:52

    supcio menu:)

  • elewinka1989

    elewinka1989

    2 czerwca 2014, 13:49

    nie jestem w stanie zrozumieć jak Ty funkcjonujesz przy tak małej ilości snu. Zazdroszczę :)

  • Insigma

    Insigma

    2 czerwca 2014, 13:23

    Ale super jesz no jak oglądam zdjęcia to zazdroszczę ci takich pyszności.

  • myszka201

    myszka201

    2 czerwca 2014, 13:01

    Wow 14 km :-) gratuluję. Ściągam od Ciebie menu :-) podoba mi się kasza z warzywami :-)

  • borowahela

    borowahela

    2 czerwca 2014, 08:16

    ale u ciebie pysznie:) regeneruj sie czasem:)trzymam kciuki za naukę!

  • aleschudlas

    aleschudlas

    2 czerwca 2014, 04:01

    ja biegam 5 i myśle że jak na mnie to akurat a Ty 14 :O szacunek :)

  • kachnaaa.opole

    kachnaaa.opole

    1 czerwca 2014, 23:35

    u Ciebie jak zwykle pysznie:) Lubię czytać w Twoje wpisy. Odnoszę wrażenie jakbyś stała obok i odpowiadała:). Buziaki!

  • dola123

    dola123

    1 czerwca 2014, 21:30

    ale pyszne fotencje ;)))

  • OpuncjaWBluszczu.

    OpuncjaWBluszczu.

    1 czerwca 2014, 21:27

    świetne menu :)

  • Lenaaaaaa

    Lenaaaaaa

    1 czerwca 2014, 20:43

    Trening mistrzowski! :)

  • SLIM2BE

    SLIM2BE

    1 czerwca 2014, 20:15

    Widze, ze podobnie jak ja lubisz krazki ale ja juz ich chyba nie bede jesc:-( http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/nowotwor-paczki-chrupek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.