Na początku dziękuję Wam za tyle pozytywnych komentarzy!
Wkleję fotki niektórych moich posiłków :)
duszone warzywa z kurczakiem w sosie sojowym.
jajecznica z warzywami
pieczony kurczak z sałatką
jajka sadzone z warzywami
kapusta kiszona ,fasolka ,orzechy laskowe
W sobotę miałam 4 godziny zajęć chemii w szkole. Robilismy maturę i rózne problemowe zadania. Miałam 85% ,ale moim zdaniem arkusz był dość łatwy. Potem pojechałam do drugiego domu ,uczyłam się, posprzatałam auto,a wieczorem poszłyśmy z mamą na spacer :) Mam parę zdjęć,ale nie przeraźcie się, jestem w ubraniach działkowych ;D
Co u mnie?
W sumie wszystko w porządku. Do szkoły już mam zamiar chodzić tylko na zajęcia z chemii i biologii. Kocham to ,że już nigdy w życiu nie będę się musiała uczyć niemieckiego i patrzeć na moją nauczycielkę!
Pogoda coraz lepsza ,a ja po prostu kocham się opalać,już nawet kupiłam wszystkie najnowsze kremy :) Już przełamałam się do jazdy autem, wszystko dzięki mamie ,więc w tygodniu jeśli będzie ciepło będę mogła sobie jeździć do domu i tam wylegiwać się na słońcu rozwiązując zadania i czytając podręczniki.
Jeśli chodzi o chłopaka,z którym się spotykałam - jak dobrze ,że o nim nie pisałam! Przemyślałam sobie wszystko i jednak to nie to. Potrzebuję chyba kogoś starszego,bo mam trochę inne spojrzenie na niektóre sprawy niż moi rówieśnicy i ciężko mi jest się z nimi dogadać.. Jedyne co mnie dręczy to wyrzuty sumienia,ale im wcześniej to skończę,tym mniej będzie to nieprzyjemne. A na początku maja zaprosił mnie inny facet na imprezę do jego kumpla do lokalu jako osoba towarzysząca ,mmmm mam zamiar iść ,chociaż jest w czasie matur! Zaprosił mnie ten chłopak na kawę w czwartek,ale nie mogłam i mam nadzieję,że umówimy się w tym tygodniu, chociaż i tak mógłby być tylko moim kolegą,bo nie tego szukam. Chyba po prostu szukam kogoś,kto nie istnieje :) Ale chciałabym ,żeby ten ktoś miał pasję i żeby pragnął realizować siebie i swoje marzenia ,żeby nie był na nic bierny ,żeby robił 1000 rzeczy na minutę i żeby był spontaniczny i naprawdę ambitny, to tak dużo ? Oczywiście najlepiej byłoby gdyby lubił sport i podzielał moje zainteresowania :) Jeszcze kogoś takiego nie spotkałam, NIESTETY. Ale wiecie,mam dopiero 19 lat :)
Mykam ogarnąć dom,bo przyjechałam sama,a rodzice zostali jeszcze w drugim.
Aaa i zapomniałam napisać,że mam problemy zdrowotne i jutro idę na badanie krwi i moczu,trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku i pochwalę się wynikami ! :) Myślę,że wszystko jest spowodowane długotrwałym stresem. Mam nadzieję,że po maturze wszystko przejdzie! :)
kamamm
24 kwietnia 2012, 19:35super wynik z matury:) gdzie zamierzasz potem isc, tzn jakie studia? bo czytałam kiedys,że myslisz o dietetyce:) to nadal aktualne?:>
Tulipanoza
24 kwietnia 2012, 08:34Kochana ja spotkałam mój ideał ( bo wiesz takich 100% ideałów to nie ma ale ten był i jest idealny dla mnie) dopiero jak miałam 27 lat i o dziwo on jest młodszy ale wszyscy myslą, ze jest ode mnie starszy przynajmniej 2-3 lata. Zabawne ale ja chyba własnie takiego go kocham, bo potrafi sprowadzić mnie na ziemie i przystopowac w moich autokratywnych i dyktatorskich poczynaniach. Życze tobie abys i ty znalazła swój ideał. A widoki sliczne, zazdroszcze takiego domu.
frau.iwona
23 kwietnia 2012, 18:18ja ideał spotkałam dopiero na studiach, więc nie trać nadziei ;)
sliczna48
23 kwietnia 2012, 17:43a ile byś chciała mieć z matur :> ? Ja mam 17 lat i na razie nikogo takiego nie widzę na horyzoncie :D
meEffy
23 kwietnia 2012, 15:04Ale jesteś pocieszna z tym pisaniem o wymarzonym facecie :D Wierzę, że uda Ci się takiego znaleźć. A maturą się nie przejmuj, uczysz się tak długo i tak dużo, że wręcz ją rozwalisz ;) Trzymaj się!
Willpower
23 kwietnia 2012, 11:55Trzymam kciuki za Twoje zdrówko!
MADRAiPIEKNA
23 kwietnia 2012, 11:39Najważniejsze powiedzenie, które bardzo mi pomaga: "Tylko spokój może nas uratować". Nie stresuj się tak! NA PEWNO wszystko będzie dobrze!
kate3377
23 kwietnia 2012, 10:22Pyszne to Twoje jedzonko;)
milenka1987
23 kwietnia 2012, 08:55Jak spotkasz już tego właściwego to będziesz wiedziała, że to ten. Ja po pierwszym spotkaniu z moim mężem wiedziałam, że to będzie już mój mąż.
Kapucynka71
23 kwietnia 2012, 08:54A Ty, jak zawsze z pięknym uśmiechem na twarzy ;)
kasia8147
23 kwietnia 2012, 08:28a cała reszta się poukłada :) ja swojego męża poznałam jak miałam 28 lat, a 29 jak się pobraliśmy :) pozdrawiam
livebox
23 kwietnia 2012, 07:53Wszystko będzie dobrze. A na poważne związki masz czas. Nie śpiesz się!
opheliac
23 kwietnia 2012, 01:54Spotkasz kogoś takiego prędzej czy później, nie martw się :) Grunt to wiedzieć, czego się chce w życiu :D
kachna25
22 kwietnia 2012, 21:31Spokojnie wszystko się samo poukłada. I matura i facet ;)
Chesill
22 kwietnia 2012, 21:15:) ...ciężko znalezc taki ideal chodzący , miej oczy i serce otwarte na ludzi byś przypadkiem kogoś nie przeoczyła :) a z maturami jestem pewna że zdasz je śpiewająco:))
take.me.away
22 kwietnia 2012, 20:26super wyglądasz, ja maturą się też stresowałam i to bardzo, ale po już będzie okej ;)
Tysiia
22 kwietnia 2012, 20:08Wyglądasz super:) a fotki mniam idę coś zjeść bo zgłodniałam :PPP
ailatana
22 kwietnia 2012, 19:40Powodzenia na maturze, tyle czasu się skrupulatnie przygotowujesz, że na pewno świetnie sobie poradzisz. ;) A co do facetów - wiesz czego chcesz (a to najważniejsze na początek) , więc szukaj, na pewno się ktoś znajdzie, kto Cię oczaruje i spełni Twoje oczekiwania ,:)
jagodovelove
22 kwietnia 2012, 19:16dzięki :-) Twoje jest świetne! Gdańsk to naprawdę przyjemne miasto ;-)
mimiiii
22 kwietnia 2012, 18:39co do facetów to wpis poniżej dobrze ujmuje sprawę, tego kwiatu pół światu, jeszcze spotkasz tego jedynego :) a pamiętnik prowadzisz pierwszorzędnie