I już siedzę w przytulnym i ciepłym domku po dość lekkiej 6-godzinnej podróży. Pojechaliśmy z tatą najpierw do domu na wieś żeby zobaczyć się z mamą ,oni zostali tam, a mi dali auto i wróciłam sobie do domu.
Całą noc nie spałam. Do 4 rano oglądałam filmy w recepcji na laptopie, potem do recepcji wszedł jakiś pijany koleś,trochę się wystraszyłam,więc poszłam do pokoju. Tata strasznie chrapie,więc do 7 słuchałam głośno muzyki na słuchawkach,by go zagłuszyć (stoppery nie pomagały) ,a o 7 poszłam już na śniadanie.
Stała się straszna rzecz. Straciłam telefon. Oddałam mój szlafrok do prania ,a w jego kieszeni była moja komórka. Pech chciał ,że od razu wszystko poszło do prania. Zrobiłam wielką sprawę,panie szukały dyrektora pralni,do której oddają pranie po całym mieście,bo nie odbierał telefonów (w końcu jest niedziela) i wierzycie lub nie,ale go znalazły - podobno w kościele? Telefon nie nadaje się do niczego,ekran jest cały pod wodą ,ciekawe za ile wyschnie. Cała zdenerwowana poszłam na długi spacer ,a potem siedziałam załamana na ławce i tak mi chociaż zeszły 2 godziny. Nie wiem co teraz będzie,bo tata kazał mi kupić nowy ze swoich,a ja nie chce przeznaczać na niego tylu pieniędzy,więc wolę nie mieć w ogóle. Kiedyś będzie mu potrzebny kontakt telefoniczny ze mną i może sam mi kupi i nie będę musiała tracić przynajmniej 500zł na telefon. Chociaż to może trochę egoistyczne podejście,ale i tak po osiemnastce doładowania sobie kupuję sama. Sama nie czuję się uzależniona od telefonu,nawet go tak często nie używam.
Jestem wykończona i załamana.Zaraz idę się wykąpać i zjeść kolację. Nie mam ochoty na nic ,chyba jestem do niczego...
Zdjęcia z wyjazdu:
I te świetne pierożki tajskie na parze
Koniec ferii ,czas do szkoły. Na szczęście jutro tylko matma ,biologia,biologia + 2 godziny dodatkowej biologii !
Forgetminot
13 lutego 2012, 16:05ale boskie pierożki, zazdraszczam :) !
Sottile
13 lutego 2012, 16:01ale fajnie spędziłaś feriie!..z telefonem nie fanie- może coś się wymyśli, też bym nie chciała wydawać ze swoich tylu piniędzy.
marcheweczka15
13 lutego 2012, 03:37każdemu możne się zdarzyć............ nie przejmuj się... przytulam ;
Bobolina
12 lutego 2012, 23:43zdjecia swietne i Ty przecudnie wygladasz! Kochana, przepraszam ze wczoraj nie odpisalam, ale wylaczylam kompa i zasnelam;/ jak sprawa z tata? odzywacie sie do siebie? mam nadzieje ze dzisiaj sie wyspisz, ze teraz juz na pewno spisz.. ojj, szkoda ze tel nie da sie odratowac.. a na allegro jakiegos za 200zl nie mozesz kupic? niektore sa fajne;] ale racja, szkoda swojej kasy, jak nie jest Ci za bardzo potrzebny.. a co do mojej mamy to tak- trzyma sie zdrowych nawykow, czasem zje jakies ciatseczko ale stawia na zdrowe produkty, cwiczy, takze jest bosko ;)
luesa
12 lutego 2012, 22:49Smakowicie wyglądają te pierożki, aż się głodna zrobiłam! I uwielbiam takie śniadania gdy pełno wszystkiego i jest w czym wybierać :)
Chemiczka83
12 lutego 2012, 22:19Co do telefonu uważam, że tata ma rację. Mogłaś być trochę bardziej ostrożniejsza. Powinnaś go odkupić za swoje pieniążki. Nie jest to fair z twojej strony, że skoro rodzice będą chcieli mieć z Tobą kontakt, to Ci kupią telefon. Chcesz być uważana za dorosłą, chcesz jeździć autkiem itd, to powinnaś mieć tel, w razie czego. Rozumiem, że szkoda Ci kasy, bo dla mnie też tel. nie jest ważny i nie robi mi różnicy czy go mam czy go nie mam,przypominam sobie o nim dopiero wtedy gdy chcę gdzieś dzwonić,a tak to leży w torebce. Kup może jakiś za grosze w komisie, albo popytaj znajomych czy ktoś nie ma do odsprzedania. Skoro nie jesteś przywiązana do komórki to wystarczy Ci jakiś najprostszy model. Życzę miłego powrotu do szkoły:) Mam nadzieję, że wypoczęłaś przed nawałem pracy który Cię czeka do matury.
karmelcia222
12 lutego 2012, 22:18no a to pech z tym telefonem;//
LENKA1111
12 lutego 2012, 22:07FAJOWE FOTKI..CO DO TELEFONU BĘDZIE DOBRZE NIE MARTW SIĘ...I NIE JESTEŚ DO NICZEGO !!!!!!!!!!!! MIŁEJ NOCY PAA ;*
karolina144
12 lutego 2012, 21:49Super zdjęcia ;))) Mnie samej tak samo telefon nie jest potrzebny do szczęścia ,ale wolę go mieć zawsze przy sobie;)
Obsesja.
12 lutego 2012, 21:102 fotka jest super! proszę o więcej zdjęć!! :)
serduszko188
12 lutego 2012, 20:39zdjęcie nr 2 jest genialne! :D super że wypad się udał :) oprócz sprawy z telefonem. ale faktycznie, dziewczyny mają rację. może skorzystaj z oferty telefon' za złotówkę' lub coś w tym stylu. : ) a po za tym zazdroszczę Ci Twoje podejścia do sprawy z tym że już koniec ferii i trzeba pójść do szkoły (też aktualnie kończę ferie ;/ ) nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć Ci miłego powrotu do codziennych zajęć i obowiązków :) pozdrawiam ciepło, trzymaj się ! :)
madziaf
12 lutego 2012, 19:50Mnie kiedyś spadł telefon z wysokości 30 cm i padł wyświetlacz, a nie miałam całkowicie pieniędzy na nowy. Mama podpisała umowę z orange i dostałam telefon w ofercie zetafon za złotówkę i muszę tylko utrzymać ważność konta na wychodzące. Telefon nie jest bajerancki ale mnie w zupełności wystarcza. Może dla ciebie też byłoby to dobre rozwiązanie. :) Trzymaj się. Jestem z Tobą.
malpiatka1
12 lutego 2012, 19:21Spróbuj od kogoś pożyczyć/odkupić telefon - ja tak kiedyś zrobiłam, wydałam tylko 30 zł. Lepiej mieć jakikolwiek telefon, zawsze może się przydać w razie potrzeby! Nie wyobrażam sobie nie spać przez całą noc, tak jak ty. Co do zdjęć - wyglądasz ślicznie na nich! ;)
farewell15
12 lutego 2012, 19:21Mam podobnie. Też nie potrzebuję telefonu do szczęścia, są dni w których nawet nie mam go w szkole i wtedy się wszyscy dziwią jak to wytrzymuję... :)
blair88
12 lutego 2012, 19:07chcę wiecej fot ;o)
blair88
12 lutego 2012, 19:07mniam :) A te pierożki robiłaś sama foto? Jaki amsz aparat, bo poszukuję dobrej lustrzanki dla amatorów w rozsądnej cenie :)
Laeya
12 lutego 2012, 18:55mm pierożki super :) ja też telefonu często nie używam :) ale wole go mieć przy sobie. :)
Lenaaaaaa
12 lutego 2012, 18:28Z moim telefonem stało się podobnie w sylwestra, został zalany i do dnia dzisiejszego ma kaca :D Byłam załamana ale wzięłam mix'a w play, telefon za złotówkę( 5Mpix, dotykowy, ogólnie jestem zadowolona), a ja muszę doładowywać co miesiąc po 29 zł :)Także to też jest dobra opcja :)
barbra1976
12 lutego 2012, 17:59kup uzywany i po sprawie:)
lola29
12 lutego 2012, 17:48Nie fajna sprawa z tym telefonem . Doskonale cie rozumiem , też bym nie wydała tylu swoich pieniędzy na nowy ;p Może twoja koleżanka / kolega ma jakiś zbędny , ktorego nie używa i pożyczy ci na pewnien okres czasu :) Pozdrawiam ciepło :)