Hej. Dzisiaejszy dzień był tak nieciekawy i nudny... W szkole zaczynaja się już dni wolne ,bo z wielu przedmiotów się wyrobiliśmy z materiałem albo po prostu są zastępstwa,bo część mojej klasy wyjechała na wycieczkę do Hiszpanii ,a wraz z nimi nauczycielka od polskiego. Dzięki temu odpada nam aż 5 godzin w tym tygodniu !
śniadanie :
Trzy kanapki z podpiekanego w tosterze razowca:
1) z makrelą
2)zapiekanka z duszonymi pieczarkami i zapieczona mozarellką
3)z sałatą ,szynką ,rzodkiewką ,jajkiem i szczypiorkiem
Szkoła :
II śnidanie : jabłko + 250g truskawek ( z nudów w czasie zastępstw poszłyśmy z dziewczynami na stragan specjalnie po truskawki ! :))
III śniadanie : podwójna kanapka z szynką ,sałatą ,rzodkiewką ,jajkiem i szczypiorkiem.
Obiad : dwa jajka sadzone , dużo kalafiora i tartej marchewki ,ogórek konserwowy.
kolacja : gotowana ciecierzyca , marchewki ,papryka ,orzechy , migdały , oliwki , ogórek małosolny ( przepyszny ! Mój tata robił :))
Jeśli dostanę zdjęcia z imprezy i któreś z nich będzie w miare nadawało się do publikacji to pokażę Wam jak wyglądałam. Miałam iść w tej pierwszej sukience ,ale niestety nie udalo mi się jej przerobić i po moich poprawkach wyglądała okropnie ,dlatego wybrałam tą ostatnią .
Ludzie ,z ktorymi nie widziałam się przez dłuższy czas są w szoku jak mnie widzą ! Moja klasa cały czas powtarza ' Karola ,ale schudłaś' ,nawet nauczyciele w szkole się o to pytali ,ale oni raczej się martwili. Mój brat mi wczoraj powiedział ,że nasi wspólni znajomi jemu też powtarzają ,że schudłam ,to w końcu ponad 12 kg ,jasne ,że widać ! Ostatnio na coraz więcej sobie pozwalam ,ale to przeciez stabilizacja ,więc mogę ! Mam nadzieję ,że nie zacznę przybierać na wadze.
Jeśli chodzi o wyniki badań - prawie wszystko jest w porządku. Nie mam jednego hormonu ,dlatego pewnie już 5 miesięcy nie mam @ ,mimo tego ,że brałam luteinę. Wyniki do lekarza zostały zaniesione ,tylko czekam na decyzję co dalej :)
Wracam do czytania Waszych pamiętników i forum ,trzymajcie się !
Surce77
7 czerwca 2011, 15:00Witaj Kochana! Mnie też kilka dni już tutaj nie było, ale widzę, że nadal świetnie sobie radzisz. ;)) Z niecierpliwością czekam na zdjęcia z imprezy, jestem pewna, że wyglądałaś oszałamiająco. ;) A Ty dlaczego nie pojechałaś do Hiszpanii? Ja marzę o takiej wycieczce.. Buziaki. ;*
sfija
6 czerwca 2011, 23:53musza byc zdrowe wyniki :)))
SmakMotywacji
6 czerwca 2011, 23:00czemu nie porwałaś się z nimi na Hiszpanię? ;) a tak swoją drogą ile przykladowo może wynosić kalorii twój jeden dzień? bo te porcyjki masz naprawdę i wesołe i spore, aż chcę się stabilizacji ; P
niuss
6 czerwca 2011, 22:00o nie nie :) nie w wakacje , podczas wakacjii nigdy nie ciagnie mnie do jedzenia ;d a za lodami nie przepadam :) a poza tym beda pracowite te wakacje wiec nie bedzie problemu :D
agapeee
6 czerwca 2011, 21:59takiego sukcesu!
niuss
6 czerwca 2011, 21:42na szczescie glod mnie nie dopada ! :) to chyba kwestia tego, ze zawsze robie wszystko w pospiechu w biegu, nie mam czasu myslec o jedzeniu, tym bardziej w takie upaly :)
creep.
6 czerwca 2011, 21:35Takie domowe ogórki są boooskie... Jak zawsze zazdroszczę jadłospisu ;)
Merve
6 czerwca 2011, 21:20Z mojej szkoły też sporo osób wyjechało do Hiszpanii i dzięki temu mija mi kilka lekcji angielskiego xD. Jak te kanapki apetycznie wyglądają :)
Bobolina
6 czerwca 2011, 21:13bleee nie lubie ciecierzycy, ostatnio sie nia zatrulam. no pewnie ze taka 12-kg'owa roznice widac!! nie dziwie sie ze wszyscy sa w szoku jak teraz wygladasz, jest sie czym chwalic :) na stabilizacji mozna sobie pozwolic na cos wiecej takze wspaniale ze tak pieknie sie trzymasz :)
mikolino
6 czerwca 2011, 20:38Pysznie to wszystko wyglada ;-))
niuss
6 czerwca 2011, 20:31twoja stabilizacja jest megastycznie smakowita ! :) na pewno ludzie widza roznice, mysle tez ze Ci zazdroszcza bo wygladasz wysmienicie, ogolnie jestes sliczna :) ciecierzyca.. hmm . nie wiem nawet jaki ma smak?
BedeSzczuplaa
6 czerwca 2011, 20:2712kg robi wrażenie. Ale takie komplementy są bardzo miłe :) no koniecznie wstaw zdjęcia bo jestem ciekawa jak wyglądałaś. Jeśli poszłaś w tej 3 sukience, to sobie wyobrażam jakie zrobiłaś wrażenie na pozostałych :)
ojeek
6 czerwca 2011, 20:22ale mysle że bedzie z waga ok, duzo sie ruszam i mysle że to spalam , powodzenia na dalszej stabilizacji :)