Dziś na śniadanie:
2 kromki razowego chleba z twarożkiem, pomidorem i jajkiem na twardo
II śniadanie: 2 średnie marchewki :-)
Na obiad? Hmmm jeszcze nie wiem :-p
Ehh ciężka praca w odchudzaniu jeszcze przede ,mną. Oby mi się udało do mojego wymarzonego (jak na razie) celu
A na razie trzymajcie się ciepło. Trzymam za Was wszystkie kciuki.
szabadabada
14 stycznia 2014, 08:03ja też dziś przed budzikiem się zerwałam, 6:30 pełna energii :D teraz mam zjazd :DD więc poranna kawa i joga z Jillian Michaels ;)
blair17
14 stycznia 2014, 08:02No pewnie,że nam się uda :) Zdrowe jedzenie,ćwiczenia zmienią całe nasze ciało :) Poprawi się stan skóry,włosów, spadną cm.. :D Do robotyyy! :) Pozdrawiam :)
Guerriero
14 stycznia 2014, 07:25Trzymam kciuki i powodzenia! Cieżka praca, ale jak się ją wykona to jakie szczęście! :D