Menu na dzisiejszy dzień:
Śniadanie:
Serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidorem i pieczywo chrupkie z sezamem. Do picia kawusie rozpuszczalna (332 kcal)
II Śniadanie:
Kiwi i truskawki (175 kcal)
Przekąska:
Pomidorki cherry i dwa jabłka (253 kcal)
Obiad:
Pierś z kurczaka, brokuła, kalafior, marchewki i ze dwa ziemniaczki (764 kcal)
Kolacja:
Jabłko (98 kcal)
Woda: 1,5 litra
Byłam dzisiaj u kosmetyczki na depilacji laserowej. Trochę źle się po tym czuje i myślałam że odpuszczę spacer ale jednak poszłam. Jestem z siebie dumna z tego powodu. Nie był to taki dystans jak wczoraj ale najważniejsze że poszłam :)
Bilans na dzisiaj:
Jedzenie(1622 kcal) - Spacer(707 kcal) - Przemiana materii(2223 kcal) = -1308 kcal
CEL OSIĄGNIĘTY :D
A teraz wezmę przykład z mojego futrolenia i będę leżeć... brzuchem do góry, o tak :)
new_balance
23 maja 2015, 06:46Kotuś jest śliczny :) Widać że futroLEŃ. Co do diety to uważałabym na zbyt dużą ilość fruktozy z owoców.
karolaa1987
23 maja 2015, 08:03Hmmm... znaczy sie ze za duzo owocow?
new_balance
23 maja 2015, 21:21Według mnie tak. Dzisiaj czytałam w jednym czasopiśmie, że najlepiej jest jeść owoce rano na czczo, bo jak się je z po posiłku albo do innego posiłku to mogą razem z nim fermentować. Ja się staram jeść max. 2 owocki dziennie. Ps. Pomidor to też owoc.
karolaa1987
23 maja 2015, 21:40to może marchewka? Trochę karotenu na wakacje się przyda :)
angelisia69
23 maja 2015, 04:58cudowny,to rosyjski niebieski?
karolaa1987
23 maja 2015, 08:02Brytyjski niebieski :)
TakBardzoBymChcialaSchudnac
22 maja 2015, 22:08Jaki slodki:)
karolaa1987
22 maja 2015, 22:13Dziękuje :) w imieniu swoim i futrolenia :)