Muszę się wyspowiadać oczyścić przed Wami:) Ostatnio zaniedbywałam Was strasznie. Nie mam na nic czasu, a jest to związane z pracami w moim nowym domu. Ostatnie 2 tygodnie to nie była Totalna Metamorfoza a Totalna Porażka. Tyle właśnie trwał kanapkowy ciąg. Kanapki na śniadanie obiad kolację a w między czasie na przekąskę dlaczego nie? Też mogą być. Przecież tak szybko się je robi. I to jeszcze z białego pieczywa! Ale ten tydzień zaczęłam już lepiej- owsianką:) może wyjdę na prostą:) Dobrze że waga nie wzrosła, to chyba jakiś cud był. Jak się już lepiej ogarnę to na pewno poczytam co u Was ciekawego i zostawię po sobie ślad. Nie ma się co użalać tylko do przodu ciągnąć to wszystko. A teraz coś miłego. Wczoraj założyłam sukienkę, którą kupiłam na święta Wielkanocne. Okazało się, że trzeba zrobić dziurkę w pasku bo zapięty na ostatnią odstaje okropnie :) czyli to wszystko przynosi efekty więc ma sens:)
Pozdrowienia, Karolina.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Karmelkowaaa
26 maja 2013, 12:50wracaj do nas ;)
niunia271088
26 maja 2013, 08:27Trzymam kciuki za dalsze sukcesy:)
Groszkiiroze
20 maja 2013, 16:53musimy się spinać , ten maj to jakiś miesiąc zawalania :D ale damy radę ;)
liliana200
20 maja 2013, 10:43Było minęło ważne że waga nie poszła w górę :))) Owsianka też dziś gościła u mnie na śniadanie :))