Oprócz porannego killera Ewy zrobiłam po południu mel b na brzuch i pośladki a później poleciałam z jillian bfbm. Ale się pot lał masakra. Myślałam, że nie dam rady,ale dałam. I wiecie co to naprawdę jest w naszej głowie. Same sobie wmawiamy, że już dłużej nie wytrzymamy, że już wystarczy. Ja miałam kryzysy w trakcie treningu owszem, ale skupiłam się na tym, że mam brudne okno w pokoju a to później coś innego sobie wyobrażałam, żeby tylko nie myśleć o tym ile potu się ze mnie leje. Zamykałam oczy i koncentrowałam się na równym oddechu. I dałam radę i wiem, że następnym razem też dam. Nie mogę się poddać i stracić tego wszystkiego co już osiągnęłam. A poza tym trzeba było spalić tą wczorajszą pizzę:) bo na pewno odłożyłaby się tam gdzie nie chcę:)
Pamiętajcie więc, nie poddawajmy się choćby nas paliło, piekło i miałybyśmy za chwilę zwymiotować. Jillian mówi prawdę, jeśli będziemy wygodne nic się nie zmieni.
Samych pozytywnych chwil dla Was i zero załamań w maju:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Gosza92
7 maja 2013, 11:07Gratuluję kondycji i samozaparcia. Brawo :)) Też ćwiczę z Mel B i Jillian - może to dziwnie zabrzmi ale lubię,kiedy ktoś krzyczy do mnie z ekranu komputera :). Skuteczna metoda motywacji(przynajmniej w moim przypadku :D)
poemka90
6 maja 2013, 18:45Jillian słyszałam o tych cwiczeniach :) ale jeszcze nie robiłam :) długo juz cwiczysz daja jakies efekty ? szczególnie na jakie partie ciała one sa ?
MozeszWiecej
6 maja 2013, 10:35never give up, never never, never!!!! http://www.youtube.com/watch?v=g7B5IHtUXFg
Groszkiiroze
6 maja 2013, 10:26no na pewno będzie dietka i ćwiczenia ale bez imprez się nie obejdzie ale alkoholu będę unikać !:))
fokaloka
6 maja 2013, 09:16Moja mama nie wierzyła, że ważę 58 kg, bo stwierdziła że wyglądam na mniej :)
qusiq
5 maja 2013, 14:53Jak burza z tymi ćwiczeniami...super.No ja byłam wygodnicka w ostatnich dniach. :) O tak wytrwałości i zero załamań dla nas wszystkich.Trzymaj się.
MsCandy13
5 maja 2013, 14:25Powodzenia i miłego dnia zyczę!!!!
MozeszWiecej
5 maja 2013, 09:46gratki za aktywnosci!!!:)
skinsteen
5 maja 2013, 08:47jej, poszalałas z aktywnoscia'o tak trzymaj! pewnie, ze w naszej głowie... nasze cialo moze wiecej niz nam sie wydaje:)
Niecierpliwa1980
5 maja 2013, 05:21Wytrwałości nam wszystkim!
cambiolavita
5 maja 2013, 01:41Super motywacja! :)