Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze tydzień


Jeszcze tydzień został mi do ostatecznego ważenia/mierzenia i powiem Wam, że jestem podekscytowana i poddenerwowana. Kwiecień był/jest miesiącem intensywnych ćwiczeń. Walczę o swoje ciało, o swój brzuch i nogi. I chociaż widzę, że moje ciało się zmienia to trochę się obawiam, że mogę się rozczarować. Muszę się wziąć w garść i dać z siebie wszystko w tym tygodniu, żeby był piękny spadek. Ale jakby nie było to i tak nie zrezygnuję z walki o siebie i o swoje ciało. Widzę jak ono się zmienia i na pewno nie pozwolę żeby wróciło do poprzedniego stanu.
  • FreeChery

    FreeChery

    23 kwietnia 2013, 06:45

    :) trzymam kciuki :)

  • Venothia

    Venothia

    22 kwietnia 2013, 19:09

    Wytrwałości !!! :*

  • mona26r1

    mona26r1

    22 kwietnia 2013, 15:27

    Czemu miałabyś się rozczarować? Tym,że dałaś z siebie wszystko? Nawet jak Ci 0,5 cm spadnie to co? Przecież Twoje ciało się zmienia, pięknieje, rzeźbi się, jedni znajdują sukces w kg, cm, jędrności, spokojnie, nie wszystko naraz :D chociaż jestem pewna , że i waga i centymetr Cię pozytywnie zaskoczą :) Trzymam kciuki :) Daj z siebie wszystko!!!

  • ita1987

    ita1987

    22 kwietnia 2013, 15:26

    Dzięki :-)

  • kleopatrra

    kleopatrra

    22 kwietnia 2013, 14:25

    bedzie dobrze ! a nawet bardzo dobrze ! :)

  • liliana200

    liliana200

    22 kwietnia 2013, 14:21

    Będzie dobrze....zobaczysz, że miło się zaskoczysz :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.