Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Pomimo tego, że ten weekend jest dla mnie bardzo przytłaczający bo moje małżeństwo się sypie, to udało mi się dziś poćwiczyć nawet nie najgorzej. 60 minut callanetics i 60 minut pośladki nogi brzuch z Mel B i innymi filmikami z yt. Dieta nie najgorzej, ale przez to wszystko zjadłam 5 tabliczek (tych małych kostek, okienek, czy jak kto nazywa) czekolady mlecznej. Trudno i tak spodziewałam się czegoś gorszego. Może jeszcze trochę hula zrobię ale to zobaczę. Dzisiaj dzień przerwy w sq a na jutro zaplanowane 70 przysiadów.
Miłego wieczoru dla wszystkich i optymistycznych myśli.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.