Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dałam radę


Udało mi się dzisiaj wszystko co zaplanowałam. NIe rzuciłam się na lodówkę, na ławie w pokoju leży czekolada mojego m., a ja patrzę na nią chłodnym wzrokiem:) chyba naprawdę się ogarnęłam.
Może bym tak zaplanowała jedzenie na jutro?

I śniadanie 6.30  ryż z owocami i jogurtem
II śniadanie 10 jabłko
Obiad 14 gołąbek w sosie pomidorowym
Kolacja 17 jeszcze nie wiem, może jogurt? albo jakaś sałatka warzywna delikatna. Tak coś takiego bym zjadła.

Ćwiczenia na jutro to: callanetics, różne ćwiczenia na nogi i pośladki, razem około 120 minut.


Zobaczymy może takie planowanie mi pomoże.

  • kleopatrra

    kleopatrra

    20 marca 2013, 09:07

    gratuluję wytrwałości :) u mnie w kuchni też czekolada leży i czeka.. już 3 dni :D

  • naja24

    naja24

    20 marca 2013, 08:51

    Super że się nie dałaś , ja za to zeżarłam orzeszki męża i oczywiście potem jeszcze jemu się oberwało że przytargał to do domu hahah ;)

  • FreeChery

    FreeChery

    20 marca 2013, 06:47

    Wyrzuć czekoladę do kosza!

  • ...Dupka

    ...Dupka

    20 marca 2013, 06:32

    Gratuluję ogarnięcia się już na dobre. Ale malutko jesz. Chyba, że porcje tego co zapisałaś są bardzo słuszne :) Buźka :*

  • haveheart

    haveheart

    19 marca 2013, 21:03

    super menu !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.