Plan jest, środki do jego realizacji w postaci karnetu na siłownię też więc JEDZIEMY.
Ile ważę nie wiem i chyba nie chce wiedzieć przynajmniej na razie - myślę ze koło 107kg. Zobaczymy, zważę się 4 października dzień przed wyjazdem.
Moje - Nasze plany.
Podjeliśmy z moim A decyzję o 2 dziecku. Starania wprawdzie zaczynamy dopiero w marcu, ale chcę się przygotować. A mianowicie - waga max 80kg, fajki porzucone, suplementy pobierane 3 miesiące przed. Mówiąc o suplementach mam na myśli folik w dziesięciokrotnie większej dawce + metalofina to w związku z wadami cewy nerwowej w mojej rodzinie. Pozostaje jeszcze kwestia finansowa związana z hobby mojego dziecka stąd takie długoplanowe spojrzenie na całokształt. O hobby innym razem
Także plan doskonały jest - teraz tylko silna wola i determinacja. Będzie dobrze. Do później kochani.