Przemyślałam Wszystko dokładnie i postanowiłam posłuchać Waszych rad. Przez jakiś tydzień (dwa? - jak możecie, doradźcie mi w tej kwestii) zamierzam jeść tyle ile potrzebuje mój organizm, a dopiero gdy przyzwyczai się on do tego, utnę ilość kalorii. Najprawdopodobniej to najlepsze wyjście i dziękuję Wam wszystkim za rady, naprawdę. Skoro tyle osób mówi mi to samo to chyba (na pewno) mają rację.
Dzisiejsza notka tylko na ten temat, jeżeli będę miała później chwilkę to jeszcze coś skrobnę, bo zabiegana dzisiaj jestem
Maratha
15 lipca 2016, 23:45przejrzyj sobie moj pamietnik i potrawy ktore wrzucam Slonko. I tak - jestem na diecie i chudne :) dieta to nie katowanie sie a dostaczanie organizmowi wszystkiego w odpowiednich ilosciach. Powodzenia :)