No cóż miesiąc minął szybko, ale szczerze powiedziawszy nie jestem zachwycona z wyników. Schudłam zaledwie 2,5kg chociaż mocno ograniczyłam słodycze, nie jem po 18stej, rano i wieczorem ćwiczę i jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Trochę mi przykro, bo miałam nadzieję na trochę większy spadek masy w pierwszym miesiącu zwłaszcza, że zainwestowałam w bardzo drogie tabletki wspomagające odchudzanie. No cóż nie poddam się! Do wakacji jeszcze trochę. Gdybym przez te 5 najbliższych miesięcy chudła tyle co teraz to w sumie było by ok. Jednak przepatrzyłam swoją dietę i stwierdziłam, że zbyt dużo jem węgli, a mało białka, postanowiłam to zmienić i już działam w tym zakresie. Inna sprawa, że jest przerwa w zimie (może koniec?) i dlatego można pozwolić sobie na spacery czy trucht. Trzymajcie kciuki :)
Pozdrawiam :)
basikonik
5 lutego 2013, 12:17Olej te tabletki bo bez nich też jesteś w stanie tyle schudnąć w miesiąc. Szkoda kasy! A 2,5kg jest jak najbardziej w porządku:) Powodzenia!