Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja- czyli kolejna osoba zaczyna na Vitalii.


Otyłość I st. Jest  źle, bardzo źle.

Dzisiejsze menu jeszcze tworzone po omacku. Liczę kcal, przeliczam wagę ech wkurza to ale mam przynajmniej jakąś kontrole nad ilością zjadanych pokarmów.

Myślę, że uda się zmieścić w max. 1500 kcal.

Zjadłam na śniadanko

-2 grahamki z szyneczką, bez masełka ale za to z pomidorkiem,

Obiadek

-jajecznica na malej łyżeczce masła, z pieczarkami pietruszką zieloną, 2 jaja i do tego mała grahamka....znowu.

Potem chrupałam marchewkę, patrząc z zazdrością na męża, który wszamał  drożdżówkę, pierogi i coś tam jeszcze :)

Po treningu ( hahaha dobra po 30 minutach stepu.....) sałatka z jajka, pieczarki i pora, fasolki szparagowej(ze słoiczka)z jogurtem naturalnym i małą łyż. majoneziku.

Na kolację zjem bułeczkę grahamkę ( musze  przemyśleć moje menu, żeby tyle bułek nie jeść) z wędlinką ogóreczkiem pomidorkiem.

I tyle, mam nadzieję, że wytrwam bez słodyczy, które są moją słabością.

  • Karli82

    Karli82

    9 marca 2017, 07:48

    dziękuję za każdy komentarz i radę!!!

  • Durrr

    Durrr

    3 marca 2017, 22:53

    Za malo jesz, Twoja dieta jest bez ladu i skladu, zaczynajac z 1500 kcal tylko prosisz sie o klopoty

  • CookiesCake

    CookiesCake

    3 marca 2017, 19:39

    Też zaczynałam od otyłości 1 stopnia także wiem co przechodzisz. Zamiast bułek możesz jeść tekturki typu VASA idealnie pasują do lekkich sałatek :D

  • dorotamala02

    dorotamala02

    3 marca 2017, 19:35

    Powodzenia! Ale jeśli mogę coś powiedzieć to-- drugie śniadanie tarkowana marchewka i więcej surowych sałatek,bułka tylko jedna,zamiennik 1 kawałek ciemnego chleba.Trzymam kciuki!!!

  • anulkamamulka

    anulkamamulka

    3 marca 2017, 18:53

    Na pewno wytrwasz! Trzymam z calego serca kciuki! :)))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.