Dzisiaj na Dukanie z mężem. Bardzo przykładnie.
śniadanko: jajecznica z 3 jajek+plastrek szynki z indyka, kawa z cykoria i mlekiem 0,5%
przekąska: kabanos drobiowy, herbata roibos
obiad: wątróbka drobiowa z małą cebulką, 6 pieczarek marynowanych
kolacja: twaróg chudy ok 120g z 4 łyżkami serka homo 3%, słodzik, na dopchanie serek wiejski light, napój z cykorii zmlekiem 0,5%x2
herbata czerwona, dwie szklanki wody
Hmm za mało płynów, ale jeszcze nie skończyłam sie nawadniać. Te posiłki to trzymają, zero uczucia ssania jak przy węglach. Czuję się o wiele lżej niz wczoraj. Polecam wszystkim cykorię do picia. Dotychczas piłam kawę z cykorią (ze zwykłej rozpusczanej zrezygnowałam)teraz ta samkuje mio wiele lepiej. Dzisiaj w Auchanie za nie całe 5zł kupiłam cykorię. Smaczna z mleczkiem smakuje jak kawusia a jest rewelacyjna przy odchudzaniu, mnóstwo błonnika, reguluje prace jelit, działa sycąco. Przy dukanie idealna. Czuję że jeszcze dzisiaj zajrzę tam "gdzie król chodził piechotą"Małżonek też spisał sie wzorowo. Razem będzie nam łatwiej. No i chyba ruszę się na ten fitness. Tylko muszę sie jescze podleczyć bo dopadają mnie okropne napady suchego dławiącego kaszlu (przy wysiłku długim gadaniu) a dzisiejsze telefony obciążyły dośc mocno moje jeszcze nie doleczone gardło i krtań. Do tego jestem alergikiem i w takim stanie muszę brać przeciwhistaminowe bo w nocy ciężko się oddycha.Ale jak wszystkie objawy choroby miną to i alergia mniej dokucza. Dzisiaj postanowiłam, że razem z mężem zostane na dukanie. Faza 1 - 3dni a później 1/1. Tym razem to będzie sukces. 15 lutego mam urodzinki a 19 rocznice ślubu. Chce sobie zrobic prezent w postaci
2 -3kg mniej.
satynkaa
4 lutego 2011, 12:4219 rocznica ślubu - wow, nieźle. A z mężem będzie ci łatwiej się odchudzać :) nie ma to jak fajne towarzystwo obok ;)