Kochane kwiecień dobiega końca dużymi krokami. Zacznie się maj a z nim będę miała równe 3 miesiące do moich wakacji w Polsce już nie mogę się doczekać . Mam wielkie nadzieję,że uda mi się schudnąć tyle ile bym chciała i wszyscy będą podziwiać moją przemianę. Postanowiłam na początek wyznaczyć sobie małe cele do których będę po kolei dążyła....
Cel 1 - 85kg! nie wiem ile mi zajmie jego realizacja ale mam nadzieję,że dość szybko
Do moich wakacji (niecałe) 14 tygodni wyjeżdżam 1 sierpnia i chcę w ten dzień na wadzę widzieć przynajmniej 70kg!!! Zatem do roboty!
Dodam jeszcze,że dzisiejszy dzień zakończyłam pomyślnie i dietetycznie Pierwsze ważenie w niedziele 3majcie kciuki za spadek wagi Już się nie mogę doczekać by przesunąć motylka..., byle do niedzieli...