tak sie kiedys mówiło hehe
dzisiaj od rana w pracy sajgon, nawet nie miałąm chwili czasu aby zrobic wpis
teraz jem pierwsze sniadanko i nadrabiam
po pracy porzadki w pokoju młodych, trzeba wykombinowac miejsce na rzeczy dla dziecka, bo zaczynaja powoli spływac, od różnych osób.
fajnie ciesze sie, bo finansowo nie jest dobrze, a tak to już cos dla maluszka bedzie
wczoraj przed 19 wróciłam z zajęc, zamrznieta i głodna wiec na rozgrzewke zrobiłam sobie " wodzionka" ( ktoś wiec co to ? ), no i waga zaraz sie doczepiła :-)
dzisiaj wracam do cwiczen.
30 MIN :brak
-------------------
zaliczony odwyk
od żarcia powyżej 1800 kcal - 9 dzien - 1860 kcal
od słodyczy 45
od wina i innych alkoholi 46
od papierosów 63
--------------
postanowienie:
codziennie pół godziny nauki włoskiego
x 20 bz
codziennie przynajmniej 15 minut ćwiczen
x 7 bz
---------------
rekord życiowy : marsz na 1 km 8 minut 53 sekundy ( 05-10-2016 ) bz
karolcia1969
18 października 2016, 21:50co zrobiłaś????nigdy nie słyszałam tego słowa;
Karampuk
19 października 2016, 06:23takie danie ślaskie ;-) , zobacz nizej podałam przepis :P
agape81
18 października 2016, 20:08Hej! Ja mam trochę ciuchów po chłopcach, duzo rzeczy jest uniwersalnych, pasowałyby też na dziewczynkę. Z tym, że większość rzeczy na wiek 2+. Chętnie się tego pozbędę, bo nie mam gdzie trzymać (a zniechęciłam się do wystawiania rzeczy na allegro). Oddam za darmo. Jakbyś była zainteresowana to napisz na priv.
kitkatka
17 października 2016, 19:45Wiem. To zupa z chleba. Pozdrówka
Nattina
17 października 2016, 18:51wodzionka to jakaś śląska potrawa, zupa? ciekawi mnie to
Karampuk
18 października 2016, 20:03czosnek pokjrojony posolony i rozgnieciony, na to pokrojona kromka chleba, troche masła, przyprawa maggi i gorąca woda, smacznego
Nattina
18 października 2016, 22:24intuicyjnie tak czułam, ze zupa z chleba...
agnes315
17 października 2016, 12:25brzmi mało kalorycznie ta wodzionka :))
Karampuk
18 października 2016, 20:04czosnek pokjrojony posolony i rozgnieciony, na to pokrojona kromka chleba, troche masła, przyprawa maggi i gorąca woda, smacznego
agnes315
18 października 2016, 20:17O matko boska! Ale wynalazek :))
jendraska
17 października 2016, 10:24OMG "malucha" zjadło mi c i strasznie to wygląda, musiałam poprawić ;)))
jendraska
17 października 2016, 10:23Oczywiście, że wiem...:)) Młodzi ulokowani w mniejszym pokoju? No trochę ciasno wam się zrobi ale radość z maluha wynagrodzi wszystko:) Pa:)
Karampuk
17 października 2016, 11:21nie młodzi w duzym pokoju . w małym nie wejdzie zadne łozeczko nic kompletnie ten pokój ma 2 x 2,5 metra