waga ciut spadła
ale jakos nie mam motywacji do diety
zimno mi
teraz mam a domu 17 stopni, wiec mam ochote na jedzenie czegos kalorycznego i ciepłego
mam doła, wiec tez mam ochote na jedzenie
ja gupia jestem wiem,
mam doła nawet po powrocie z centrum handlowego, bo nie stac mnie na kupno np butów za 170 zimowych,albo jakis innych rzeczy, potem spojrze na swoja twarz w lustrze i tez mam dosc,
i co mam kupowac cos o rozmiarze 42, jak zawsze było 38 ?
wiem,wiem, mówicie ze mlodo wygladam, no ale przeciez dodaję tutaj zdjecie na którym dobrze wygladam a nie taki pysk jak widze rano po wstaniu z łozka, czy wieczorem po całym dniu
oj karampuk niedobrze z toba
jak jest sie nikim to trzeba siedziec w domu, nie wychylac sie bo potem jest tylko gorzej
grazyna665
25 stycznia 2016, 13:34Teraz w CCC dla klubowiczów jest 20% zniżki na buty już przecenione i 30% zniżki na obuwie zimowe nieprzecenione ja kupiłam buty za 34 zł. Jeżeli nie masz karty klubowicza to zobacz przy kasie czy ktoś ma taką żółto czarną kartę i poproś aby ci pożyczył na chwilę, on nic nie traci a ty zyskasz 20-30% tańsze buty.
benatka1967
25 stycznia 2016, 11:59mam nadzieje że to tylko chwilowy kryzys i już minął bo jak można mierzyć się ceną butów czy ubrań jakie nosimy , rozmiary z naszym wiekiem też się zmieniają i to nie powód do tragedii , pozdrawiam
.kamila.
25 stycznia 2016, 02:40W tym tygodniu ma już być znacznie cieplej, to i w mieszkaniu na pewno nie będzie tak zimno. Poza tym pełnia minie, to może i samopoczucie będzie lepsze. Co do finansów, niestety takie bolączki, że nie można sobie pozwolić na coś trochę droższego, dotykają wielu ludzi. Ja mogę doradzić, by czekać na sezonowe przeceny. Można wtedy o wiele taniej kupić sobie ubrania czy buty na kolejny sezon. Ja robię tak zwłaszcza jeśli chodzi o dzieciaki (bo sobie niewiele kupuję). Już widze, że Igor wyrasta z kurtek zimowych, więc na pewno niedługo zaczne rozglądać się za przecenami takich kurtek w większych rozmiarach. Nie wiem jakie masz sklepy, ale ja np. lubię korzystać z promocji Deichmana gdzie w cenie 2 par moge kupić 3 pary (i to jeszcze przecenionych butów). Jak się pochodzi i poprzegląda to można mieć za ok. 100zł i buty na zimę i jakieś balerinki na wiosne i jeszcze jedną parę gratis. To, że są z ubiegłego sezonu, modne czy nie, nie ma dla mnie znaczenia. Byle by mi się podobały i były wygodne.
kitkatka
25 stycznia 2016, 01:06Nie jesteś głupia ani nie jesteś nikim. Według mnie masz klasyczne objawy depresji a nie doła. Problemem nie są buty za 170 tylko całokształt. Brak Ci wsparcia kogoś z silniejszą od Twojej psychiką. Walnij w końcu pięścią w stół i przypomnij reszcie domowników, że nie jesteś robotem. Buty zimowe można spokojnie kupić za pomocą internetu. Pozdrówka
bozenka1604
24 stycznia 2016, 20:23No nie wierzę, że to nadpisałaś !!! Jak możesz pisać o sobie "jestem nikim" ?????? Takie stawianie sprawy nie pomaga, a wręcz szkodzi !!! Musisz zacząć myśleć o sobie w inny, wartościowy sposób. Przecież jesteś bardzo wartościową Kobietą:) Przytulam mocno :)
ewela22.ewelina
24 stycznia 2016, 17:45głowa do góry i bierz się za siebie!!!
renianh
24 stycznia 2016, 14:24Pij ciepłe herbatki i obyś wyszla z tego doła jak najszybciej .Pozdrawiam .
jendraska
24 stycznia 2016, 13:34Jak się ma doła to wiem, że żadne dobre rady nie skutkują:( No ale od czego masz koleżanki na Vitalii??? K. jesteś fajną, młodą kobietą, jesteś zdrowa, masz poukładany związek, masz pracę, sprawnych rodziców i czego chcieć więcej? To, że ktoś tam ma więcej kasy to naprawdę nie ma znaczenia. Ten ktoś wcale nie musi być szczęśliwszy od ciebie. Doszukuj się pozytywów w swoim życiu a masz ich całe mnóstwo. Głowa do góry:))
koko76
24 stycznia 2016, 13:48dołączam się do tego ;) na noc życzę przyjemnych snów a jutro będzie lepszy dzień (wiele osób nie stać na buty za 170 zł albo najzwyczajniej szkoda bo ja psuję buty na umór)
AnnaSpelniona
24 stycznia 2016, 13:10Do psychologa marsz!!!!! Masz dola i wsz widzisz w czarnych kolorach!!!!!! To wygląda jak depresja !!! Buziol bierz się za siebie dla siebie...zrób tylko krok ....
Nattina
24 stycznia 2016, 13:00o matko, ale dołek. Problemy finansowe znam, zresztą o nich piszę, wiec rozumiem. Tego nie da się łatwo przeskoczyć. Nie jeżdżę na wczasy za granicę i na wiele rzeczy mnie nie stać. Chociaż pewnie mam lepiej niż ty, ale nie o to chodzi. Nie będziemy się licytować. Chcę, żebyś wiedziała, ze wiem jak to jest/bywa. A z kalorycznym ciepłym jedzeniem to może nagotuj sobie garnek warzywnego leczo- albo duszonej kapusty z ziołami, marchewką, selerem, jabłkiem? Zawsze to mniej kalorii niż jakieś tłuste placki, mięcho itp. ps. mam 18 stopni, bo nie lubię jak jest za ciepło.
grazia66
24 stycznia 2016, 12:36mój boże, 17 st w domu to sobie nie wyobrazam nawet :( chyba bym siedziała cały czas pod kocem i żarła i piła :( więc czuj sie usprawiedliwiona chwilowym spadkiem nastroju ;) ale też to CHWILOWY spadek nastroju i to sobie powtarzaj w złych chwilach ;)
grazia66
24 stycznia 2016, 12:35Komentarz został usunięty
aluna235
24 stycznia 2016, 12:06Oj, ktoś tu ma cały czas formę spadkową. pomyśl o sobie z miłością. Mi też się wydawało jak jest zimno, że mam ochotę na coś ciepłego i kalorycznego. Prawda jest taka, że raczej na coś ciepłego, smacznego, niekoniecznie kalorycznego. Zrób sobie jakąś przyjemność, głowa do góry.
agnes315
24 stycznia 2016, 12:06czy uważasz, że te buty za 170 zł są lepsze od tych z CCC na 50 zł po przecenie? Ja ostatnio w takich chodzę i to nie z biedy, tylko wolę 3 pary po 50 niż jedną za 200. A buzię masz śliczną i nie gadaj głupot, chwilowa niemoc Cię dopadła, bo kawałek świata liznęłaś, znam to, to się nawet w psychologii nazywa jakoś depresja pourlopowa, czy jakoś tak. Jeszcze chwilka i wrócisz do rzeczywistości. Buziaki
Karampuk
24 stycznia 2016, 12:29u nas nie widziałam butów zimowych po przecenie za 50 zl, nawet w tych tanich sklepach trzeba by wydac z 79 na takie co mi sie podobaja, a tyle tez nie miałam, chyba czas spadac z vitalii bo tylko mardze
agnes315
24 stycznia 2016, 12:3450, czy 80, to nie 170 :) Nie spadaj, wszystkie marudzimy, do tego mamy wszak Vitalię :))
Spychala1953
24 stycznia 2016, 11:54Nie bądź taka niedobra dla siebie. Spojrzyj w lustro i uśmiechnij się do siebie z miłością. Z wagą pomalutku dasz sobie radę. Może zimowe buciki kupisz na wyprzedaży kiedy skończy się zima? Smutaszeniu mówimy nie!!!!! Buziak