Wszystko udało się, obeszło się bez bólu. Pozbyłam się wszystkiego z brzuszka. A teraz za jakiś czas muszę usunąć pusty już ( jak zresztą wcześniej ) woreczek. Czuję się bardzo dobrze, a bałam się tych kilku dni zwijania z bólu, a ja już dziś biegam jak dzika i .... nadal dieta lekkostrawna, ale już nie tylko płynna, normalna lekka jak ostatnio.
Wiecie co, właśnie kilka minut temu stałam w kolejce, dookoła lustra i weszły dwie dziewczyny...Boże ile mi jeszcze brakuje...tak sobie pomyślałam. No nic- trzeba działać dalej.
I jeszcze coś- nie wiem jak innym, ale mi zawsze trafia się dziwne towarzystwo w szpitalu. Ale pani tym razem przeszła samą siebie w swych dziwactwach chciała ode mnie odkupić koszulkę nocną. Tak. Poważnie. Tę, którą na sobie miałam. Aż bałam się zasnąć w obawie, że mnie rozbierze
BridgetJones52
8 sierpnia 2016, 00:59Haha, ale miałaś przygody w szpitalu. Ja tylko raz leżałam w szpitalu i było to przed porodem, dosyć długo byłam bo ponad miesiąc ale miałam całkiem przyjemne towarzystwo. Z jedną dziewczyną tak się polubiłam, że do tej pory utrzymujemy kontakt. A Ty może wstaw zdjęcie tej koszuli, bo może ona faktycznie piękna jest i nie ma co się dziwić tamtej pani, że chciała ją odkupić ;)
karaluszyca
8 sierpnia 2016, 11:03cholera, no ja ją wam chyba naprawdę pokażę- zwykły długi t-shirt szary, w różowe cienkie neonowe paski i tyle :D
renia1963
5 sierpnia 2016, 14:46Teraz już będzie tylko lepiej.Zdrowiej.:)
karaluszyca
5 sierpnia 2016, 17:12Tak jest :D Dziękuję :)
ewa_tab
4 sierpnia 2016, 19:47Dawaj fotę tej koszulki - to może więcej chętnych na nią znajdziesz :) Skoro lubisz się bać ... :) ;) ;) Fajnie, że masz już ten etap za sobą, że dobrze się czujesz i jesteś pełna optymizmu. Teraz już będzie tylko lepiej! A za parę miesięcy i za Tobą będą się oglądały inne dziewczyny i patrzyły z zazdrością :) Tego Ci właśnie życzę :)
karaluszyca
5 sierpnia 2016, 17:11No ja mam nadzieję :D Dziękuję :) :* A co do koszulki to może ja ją zlicytuję - zacznę od 500 :D :D
Valentiina
4 sierpnia 2016, 17:01Super, że wszystko się udało i samopoczucie dobre. Powodzenia w dalszej walce :)
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 18:33I ja się cieszę, bo pamiętam jak się bałam, szczególnie za pierwszym razem :)
angelisia69
4 sierpnia 2016, 13:18najwazniejsze ze juz po i bez komplikacji ;-) dzielnaś ty ;-)
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 15:12Dzielnam :D
Pauuulalalaa
4 sierpnia 2016, 07:11Też bym się bała :D
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 15:14Ludzie zaskakują mnie bardzo często, ale ta jest w mojej pierwszej dziesiątce i plasuje się bardzo wysoko :D
agulek1978
3 sierpnia 2016, 22:33Musiałaś mieć ładną tą koszulkę?;-)To kiedy następna operacja?
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 15:16Muszę się umówić, pewnie jutro zadzwonię i umówię się na konsultacje z lekarze, bo chcę w tym szpitalu. Pielęgniarki cudowne... A koszulka zwykła szara sportowa na krótki rękaw w różowe neonowe lekko cienkie paski - no fajna, jak miliony innych teraz :D
kawa.z.mlekiem
3 sierpnia 2016, 21:32Super, że się udało :) Pozdrawiam :)))
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 15:18I ja się cieszę. Nawet nie wiesz jak bardzo, bo pierwsze pytanie kiedy mi tylko maskę zdjęli z paszczy- to czy mi to wszystko wyjęli :D Bo po pierwszym zabiegu cieszyłam się do rana, a rano okazało się, że nie dość, że nie wyjęli, to jeszcze w bonusie coś włożyli hahahaha :D Dziękuję :*
kawa.z.mlekiem
4 sierpnia 2016, 15:27To miałaś przeżycia. Kurczę lepiej nie chorować, bo nigdy nie wiadomo na jakiego specjalistę się trafi ;)
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 15:49Specjalista dobry, tylko kamień rwał sprzęt :D
.Wiecznie.Gruba.
3 sierpnia 2016, 21:31Hahaha śmieszna Pani :D trzymam kciuki za pomyślne chudniecie. Trzymaj sie
strzalka7777
3 sierpnia 2016, 21:25Super, że wszystko przebiegło pomyślnie :-) hmmmm... jestem ciekawa jaką Ty masz tą koszulkę, że przyciąga uwagę :-D Nie myśl o tym ile Ci brakuje tylko się ciesz ile już osiągnęłaś! To jest naprawdę duuuuużo :-). A osiągnięcie wyznaczonego celu przyjdzie... i będziesz wyglądać o niebo lepiej niż te dziewczyny:-D Pozdrawiam serdecznie :-)
karaluszyca
4 sierpnia 2016, 15:19Miały taaaakie ładne zajebiście nogi i takie cholernie krótkie spodenki i miałam ochotę skopać im dupy tymi swoimi dwiema pasztetowymi :D :D :D a koszulka szara, zwykła sportowa, rękaw krótki w rózowe neonowe cienki paseczki :D jak już napisałam wcześniej jaki miliony innych :D