Jestem przeszczęśliwa! Dlaczego? A to dlatego, że dzięki anjance ( wzorem moim niedoścignionym jeszcze będącej ) dowiedziałam się jak pozbyć się ochoty na słodycze. O zbawczyni ma, całowałabym ślady stóp Twych Nie tylko nie zjadłam dziś NIC co by nawet zakrawało na określenie "Słodkie" , ale nawet nie miałam ochoty, szczególnie ja mając zawsze w godzinach popołudniowych. No genialne uczucie. Może to siła sugestii, może to zadziałało jak placebo- nie mam pojęcia i nie obchodzi mnie to, póki działa. Zawsze była zagorzała przeciwniczka tabletek, ale chrom jest suplementem organicznym, zapłaciłam 15 zł. a czuje się dosłownie fantastycznie z tym genialną niechęcia do słodkiego. Chrom reguluje wydzielanie insuliny, więc normalnie jedząc, nie ma się tez chęci na podjadanie.
Trening na 100%, żaden posiłek nie ominięty, żaden nie dodany i ani śladenieńku słodkiego. Co ciekawe po południu ZAWSZE ostatnio miałam niepohamowana chęc na słodkie, rozmyślałam o tym, i zazwyczaj na chęciach się nie kończyło, a wieczorem po kolacji zawsze chodziła za mną kanapka- nawet jeśli nie jadłam, to o niej myślałam. A dziś tak sobie chodziła i najpierw powtarzałam - "skup się na tym jednym dniu" a potem okazało się, że wystarczyło zapytać siebie w myślach oczywiście czy ja rzeczywiście jestem głodna- i za każdym razem, dochodziłam do wniosku, że jednak nie- stąd ani razu nie pojadałam pomiędzy posiłkami.
A teraz pazurrrrrki :P
Uwielbiam wszelkie róże, fiolety zielenie, niebieskości ...ech...
OOrszula
5 maja 2016, 12:22a pazurki śliczne :)
OOrszula
5 maja 2016, 12:21na mnie tez chrom nie działa, albo może nie działa jak powiniem - nigdy w życiu nie zjadłam tylu słodyczy, jak podczas zażywania chromu - to była obsesja wręcz i mania nie do powstrzymania, aż przestałam ten chrom łykać!!! :)))
anjanka
18 kwietnia 2016, 08:53jejku jak miło...dziękuje! I super , że pomoglam !!!!! :*
karaluszyca
18 kwietnia 2016, 11:34I to bardzo, ciągle jestem pod wpływem i nie wiem nadal, czy to działa, czy to sugestia i to, że akurat osoba, która tak fajnie sobie ze sobą poradziła daje mi rady, ale najważniejsze, że rzeczywiście już prawie tydzień zupełnie przeszła mi ochota na słodycze, nawet, gdy sa pod ręka, dosłownie czuje, że mi się nie chce. A do tego, nie czuję chęci jedzenia między porami posiłków. Dziękuję :* :* :*
peggy.na.obcasach
16 kwietnia 2016, 18:09Ja próbowałam kiedyś chromu, ale na mnie nie działa... :( Za to ostatnio po prostu jakoś samorzutnie nie chce mi się słodkiego, co jest do mnie TOTALNIE niepodobne - najlepsza przyjaciółka zapytała się mnie czy mnie kosmici nie podmienili - rzeczywiście - nie jest to do mnie podobne. Z jednej strony - fajnie, ale z drugiej... cóż - trochę niepokoi. Ale jeśli chodzi o Ciebie to bardzo się cieszę, że chrom spełnia swoje zadanie!!! Wiadomo jak to jest ze słodkim i podjadaniem ;) Trzymamy się dalej!!!
karaluszyca
18 kwietnia 2016, 11:36i ja się cieszę. Na mnie zapewne działa, bo mam jego niedobory- tak czytałam, że tak może być. Ci, którzy mają jego poziom wyrównany, nie odczują poprawy w czasie przyjmowania :) Tak czytałam :)
peggy.na.obcasach
19 kwietnia 2016, 11:49Nawet nie wiedziałam, że tak jest :) myślałam, że on po prostu ma działać, a tu proszę ;)
karaluszyca
15 kwietnia 2016, 23:54A te pazurki, bo kiedyś kiedyś obiecałam, że pokażę jak ogarniam moje postanowienia, a pazurki były jednym z nich :D
Anankeee
15 kwietnia 2016, 07:42Ja kiedys kupiłam i nic :( Pozostaje Ci się cieszyć :) powodzenia. Pazurki super;-)
karaluszyca
15 kwietnia 2016, 23:50Poważnie? Ja naprawdę straciłam zupełnie póki co pociąg do słodyczy. Czuję, że w chwilach, kiedy normalnie miałam szaleńczą ochotę, moje kuki smakowe są obojętne i nie kupuje, a nawet kiedy dziś mąż kupił moje ulubione miętowe tic taki ( pudełeczko wchłaniałam w ciągu kilku minut ), to na początku pomyślałam, że jem kilka, ale po chwili doszłam do wniosku, że nie chcę, nie czuję pociągu :D Może to producent, a może moja psychika :)
agulek1978
15 kwietnia 2016, 06:58Na mnie chrom nie działa,za to tabletki morwy białej TAK.:-)Poczytaj o niej.
karaluszyca
15 kwietnia 2016, 23:53Póki co chrom się sprawdza, ale o morwie chętnie poczytam i sprawdzę czy nie szkodzi astmatykom :) Dziękuje.
igusek
15 kwietnia 2016, 00:47O proszę! Zupełnie nie słyszałam o chromie a tez mnie nie raz taka ochota nachodzi (dziś na loda). wyczuwam moja jutrzejszą wizytę w aptece :P
karaluszyca
15 kwietnia 2016, 00:5015 zł, chrom organiczny. Rano sobie łyknęłam jedząc sniadanie i trzyma mnie do tej pory :D Jeśli nie pomoże, to też nie zaszkodzi. :) Bo sa chromy droższe. Mój to http://www.aptekagemini.pl/chrom-organiczny-50-tabletek.html