Wrzuciłam na luz ostatnio, coś za bardzo. Obawiam sie, że tym razem czwartkowe ważenie może nie być radosne i motywujące. No nic, trzeba wrócić do rytmu, dietkę znów wzmożyć i wysiłek regularniejszy.
Przyznaję, że brakuje mi pomysłów na dietetyczne potrawy. To, co ugotowałam z przepisów z Vitalii, mój mężczyzna wspomina z odruchem wymiotnym. Niestety, upieczony seler to nadal będzie seler... Poszperam gdzie indziej za fajnymi przepisami. Generalnie warzywa na patelnię sprawdzają się zawsze. No i te jogurty... Ciężko będzie wrócić do diety.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.