miło jest jak człowiek wchodzi na wagę, a tu wskazóweczka w dół, dzisiaj wskazała 81,10 kg, oznacza to że od ubiegłego tygodnia kiedy to sobie troszkę pozwoliłam z jedzeniem waga spadła o 1 kg.
Postanowiłam od poniedziałku znów przejść na dietkę Vitalii, ale jakos tak się ociągam. Co prawda mąż mnie bardzo namawia bo dzięki temu i on skorzysta i będzie się ze mną odchudzał (obecnie waży 114kg przy wzroście 180 cm).
Może się zmobilizuje, tylko jak sobie pomyślę znowu o tych codziennych przygotowaniach jeszcze teraz podwójnie to mi sie nie chce, ale chciałabym osiągnąć wagę conajmniej 75kg (to jeszcze jakieś 6 kg). Wagę na pasku 65 kg musze zmienić, tylko się zastanawiam jak to zrobić, zeby nie zginęły mi wszystkie historie ważenia i żeby czasem nie zaczęło się liczenie kilogramow od nowa. Moze wiecie czy coś takiego może się zadziac??
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Azya
22 sierpnia 2007, 19:30A z "Super Linii" dali jakiś znak?????
Azya
22 sierpnia 2007, 19:28No nie!! Muszę się w końcu brać za siebie, bo normalnie zostaję daleko z tyłu!!! Pięknie ci idzie !!! Pozazdrościć tylko!!. A zpaskiem wagi nic się nie stanie. Ja też zmieniałam i jest ok. Historia zostaje taka sama.... Trzymaj się!!! Aśka
dilmun
22 sierpnia 2007, 15:36Aha!!! Mój mąż waży tyle samo co ja:))
dilmun
22 sierpnia 2007, 15:36Ciszę się razem z Tobą:)) Nie wiem, czy jak zmienisz wagę docelową to się coś stanie, moim zdaniem nie powinno:)) Pozdrowienia, pa!!
ako5
22 sierpnia 2007, 14:21Mój maz jest szczuplutki i niestety nie moze sie razem ze mna odchudzać....Ale przynajmniej mnie wspiera. pozdrawiam Ala
Grubasek2007
22 sierpnia 2007, 13:37Myślę że to świetny pomysł odchudzac się razem z mężem jak mobilizacja. Spróbuj Napewno warto. Pozdrawiam <img src="http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/20.gif">
calkamn
22 sierpnia 2007, 13:29o tak zgadzam się to bardzo przyjemne uczucie :D a co do zmiany wagi niestety Ci nie pomoge, bo wiekszośc moich informatycznych wskazowek ma opłakane skutki ;D Pozdrawiam i trzymaj tak dalej.
kochana1511
22 sierpnia 2007, 13:29i gratuluje... mam nadzieje ze mi tesz w niedlugim czasie spadnie troszke:PP zapraszam do siebie:))