Dzisiaj pół dnia spędzone w pracy, drugie pół w pociągu do Wrocławia. Teraz pisze właśnie z tego pięknego miasta, które z każdą wizytą kradnie kolejny kawałek mojego serca...
W podróży ludzie zazwyczaj się nudzą i podjadają. Nie dość, że tego uniknęłam, to jeszcze ominęłam lunch... takie cuda. Teraz juz za późno, aby jeść, wiec trzeba iść spać :-)
Element fizyczny: brzuch. Odczuwa zakwasy. Fajne uczucie :-)
Element psychiczny: relaks. We dwoje smakuje najlepiej!