Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
o kurcze- ależ mi się dostało:-)


oczywiście zgadzam się z większością komentarzy,

czy to w czymkolwiek mi pomoże- obawiam się że nie. Odchudzam się od ponad 12 lat, z wiadomym skutkiem. Nie umiem się "nieodchudzać" bo natychmiast tyję i to podwójnie- mimo wielu doświadczeń z tym związanych- nie umiem tego opanować, pomimo że chodzę nie tylko do psychologa ale i do psychiatry. Depresja i nadwaga to u mnie samonapędzający się mechanizm, im więcej kilo tym większa depresja, im gorsze samopoczucie tym więcej jem:-(

Nie wiem czy planuje przejść całego DUkana- wiem wszystko o jego pozytywnych i negatywnych skutkach, chcę od niego zacząć by napędzić metabolizm i zobaczyć pierwsze pozytywne efekty- wtedy może w głowie nastąpi jakiś przełom i zmobilizuje się do racjonalnego MŻ.

  • iwa1970

    iwa1970

    11 lutego 2015, 17:37

    Przeczytaj książkę "Dieta przyspieszająca metabolizm" Pomroy Haylie. Jest dostępna w necie również w pdf-ie. Zrozumiesz, że dopóki nie poprawisz przemiany materii, jojo będzie po każdej diecie polegającej na ograniczeniach. Jeśli będziesz chciała jej spróbować to zajrzyj na stronę https://vitalia.pl/. To historia Polki, która opisała swoje doświadczenia z tą dietą i chociaż schudła nadal ją prowadzi. Jest dużo porad i przepisów dostosowanych do naszej mentalności. Życzę powodzenia

  • motyl86

    motyl86

    11 lutego 2015, 17:08

    Twoja decyzja, choć ja osobiście fanka cud diet nie jestem. Trzymaj się.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.