Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie mając pomysłu...


Trwam cały dzień w lekkiej półgłodówce, by zacisnąc nieco me rozbestwione nadmiernym jedzeniem wnętrze. Nie mając pomysłu na konkretne odchudzanie tak trwam. Ja wiem ze znajdę swoja drogę do sukcesu, ale póki co......
Natchnijcie mnie...  :) 
  • nim.fadora

    nim.fadora

    9 stycznia 2014, 09:52

    Podpisuję się pod poprzedniczkami :) Będzie dobrze :)

  • inesiaa

    inesiaa

    8 stycznia 2014, 18:09

    Jak z fajkami, jedzenie odstawiaj powoli, stopniowo, zastepuj niezdrowe skladniki zdrowymi, lzejszymi no i aktywnosc 4-5 razy w tygodniu, swietne sa marsze i basen:)

  • NikaMac

    NikaMac

    8 stycznia 2014, 17:10

    posiłki co trzy godziny,1500 kcal dziennie. dużo warzyw, trochę owoców, razowe pieczywo, ryż , kasze . i dużo wody. za to zero cukru, słodyczy.a najlepiej wybierz się do dietetyka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.