Moj glowny posilek wczoraj. Zaskakujace, ale salatka moze byc sycaca. Oprocz tego jadlam tylko owoce i pilam herbate i dwie kawy z mlekiem. Musze kupic dzis banany, zawsze miec pod reka, gdy glod mnie przycisnie.
W poniedzialek zaczal ze mna pracowac nowy sprzatacz. Mam nadzieje, ze troche pobedzie w mojej firmie. Znalezc kogos dobrego jest naprawde trudno. Przeprowadzilam tez rozmowe wstepna z jedna dziewczyna, zobaczymy, jak sie sprawdzi.
KittyKatt
5 maja 2016, 12:44No sałatki to rzeczywiście takie niby nic, a jak się tej sałaty napakuje to zaraz człowiek najedzony i buzia szczęśliwa. :)
sad.cat
23 marca 2016, 08:02też wczoraj zajadałam się tuńczykiem :) Życzę powodzenia z pracownikiem . o dobrych ludzi ciężko