Ale ona słucha dzień lub dwa po poważnej rozmowie jej ojca z nią a potem znowu robi swoje... i tak w koło Macieju.....
od środy młoda jest chora bardzo, a od soboty moje maleństwa chore , z gorączką i kaszlem... okazało się w sobotę że młoda i moja Lilianka mają covid, a Natalka i ja mamy virusowe zapalenie gardła.... mój też negatywny i nic mu nie jest....
ja negatywna ale mam to co malutka i wczoraj mnie rozłożyło.... masakra.....
Julka19602
4 kwietnia 2022, 15:47Zdrowia dla Was wszystkich. Ja jestem u córki opiekuje się chorymi wnusiami i sama się też zraziłam. Masakra w domu niczym szpital.Pozdrawiam
kalinagryz
4 kwietnia 2022, 18:08Oh... ja naprawdę życzę wam szybkiego i bezproblemowego powrotu do zdrowia!!!🥰🥰🥰🥰🥰🥰
ASIOREK71
4 kwietnia 2022, 12:51Dużo zdrowia!!!
kalinagryz
4 kwietnia 2022, 13:18Dziękuję bardzo kochana 🥰🥰🥰🥰
bali12
4 kwietnia 2022, 11:54to,że to jego dziecko nie znaczy że może robić co chce. Wszystko zależy od niego i tego jakie ona postawi granice
kalinagryz
4 kwietnia 2022, 13:17Ojciec jej zapowiedział źe jeszcze raz odezwie się nie tak do mnie to wyśle spowrotem. W te ostatnie dni ze trzy razy powiedziałam jej że ma coś zrobić, odpowiada tylko "uhum" i robi to. A ja jej nie pomagam w niczym, póki co źle się czuję w jej obecności, ale... zostawiam wszystko w rękach męża....