ale kilo niezbyt ubywa
cwicze z nim, cwicze sama, niby ze miesnie sie buduja, sylwetna ksztaltuje , rozmiar ubran sie zmniejszyl, w piersiach ze 135cm na 122cm zeszlam, a kilo te same....
jem zdrowo, robie sobie wyzwania 6cio dniowe bez cukru, a za nagrode ustalam sobie nagrody a za kare ustalam sobie kary... w 95% lub wiecej jest ok, bezcukrowo. ale sa dni kiedy ten cukier jest dla mnie jak alkohol dla alkoholika.... ale to chwilowe takie, a potem mija i znowu jem zdrowo i ladnie.
a waze znowu 102.6kg, zas w boze narodzenie bylo 103.8, a we wrzesniu bylo 101.... tak ze w kolo macieju......
nie mam polskiej czcionki..... tak ze sorki za ten tekst.....
pozdrawiam was wszystkich serdecznie!!!!!
lukrecja7
28 stycznia 2018, 16:29miło cię słyszeć, co tam u Ciebie, tak rzadko się oddzywasz
venga
28 stycznia 2018, 11:09To że waga sie nie zmienia to nie najważniejsze, najważniejsze jest że są mięśnie, im lepiej będą pracować tym szybciej w ostatecznym przeliczeniu zejdzie. Najważniejsze są pomiary w cm a nie waga, wiadomo że ona jakoś tak inaczej motywuje, ale jeśli widzisz zmiany w cm to to jest najważniejsze... gratuluje
Amy68
28 stycznia 2018, 08:51Ooooo jesteś ! Pozdrowionka !
Moniczka2209
28 stycznia 2018, 06:50Ja dwa miesiące jak na silke sie zapisałam kija.. maja tam profesjonalna wagę ze i zawartość tłuszczu bada. To mam podobnie ze waga w sumie ta sama ale choc zawartość tłuszczu spadła No i ciało sie Zmieniło;) powodzenia
zemra79
28 stycznia 2018, 00:15Trzy miesiace treningow przy takiej wadze to powonno juz cos zaczac leciec w dol...chyba ze zbyt malo kalorii przyjmujesz a za duzo trenujesz?... Tez sobie robie tygodniowe jkies wyzwania...fajna motywacja
magma007
28 stycznia 2018, 00:09Trenerzy zawsze mówią żeby nie zwracać uwagi na wagę tyko na obwody. Bardzo ładnie Ci spadają centymetry. Ja w Anglii w ciagu dwóch lat przybrałam prawie 15kg. Teraz walczę od nowa... całe życie na diecie ehhh. Znaczy na 100 różnych dietach hehe.
tracy261
27 stycznia 2018, 20:37Dawno nic nie pisałaś. 13 cm w cyckach to duża przemiana. Olej wagę i się nie poddawaj! Mierz się tylko, a na wagę wróć za miesiąc, za dwa. Fajnie, że wciąż masz wsparcie trenera. Korzystaj z niego jak tylko się da. Pozdrawiam :)
ruda_wredna
27 stycznia 2018, 19:47w pewnym momencie odchudzania kilogramy przestają lecieć, ale za to gubią się centymetry. sylwetka smukleje, choć po wadze tego nie widać. więc póki do odstaw wagę do kąta, a sięgnij po centymetr :) będzie dobrze :)
Berchen
27 stycznia 2018, 19:35no w koncu cos od ciebie slychac -ciesze sie ze jestes. Czy sprawdzalas/badalas sie pod katem insuliny, to czesty problem blokujacy odchudzanie. Dla mnie wynik badan wyjasnil dlaczego mecze sie tak od kilku lat - teraz podjelam kolejna probe biorac pod uwage te uwarunkowania - mam nowe nadzieje. Zycze ci sukcesu.