juz nawet operację obcięcia żołądka zrobiłam i dalej nic.... Dopiero teraz jakiś lekarz powiedział że moja otyłość to głównie tym lekiem jest spowodowana. Ją cię...... Najlepiej to by było nie chorować..... No ale co zrobić.... Kiedyś paru ginekologów leczyli mnie hormonami i upierał i sie że nie tyje od tego, że to nie te tabletki tak na mnie działają, tylko ja zre na umor. Teraz alergolog który kolejne hormony dał na alergię, i nie dosyć że to sterydy, to jeszcze one nie leczą ale jedynie zmniejszają objawy alergii. Więc po co mi to było? Dlaczego lekarze robią nam na złość? Przez ginekologów i alergologia to ja ponad pół życia straciłam na odchudzanie, bezskuteczne odchudzanie.....
Głowa mała..... CZYTAJCIE ULOTKI!!!!!!!!!!!
Jeśli chodzi o dietę, to dalej gotuje warzywa i mięso, unikam wieprzowego, soli, cukru, pije Świerże soli tylko z zielonych i niskocukrowych owoców i warzyw, tak że robię co mogę, ale moja waga wzrosła, jakiś miesiąc temu warzywami się ostatni raz i było to 98, ale od wtedy przybyło mnie bo stanik na siłę się zapina, a majtki które były akurat są teraz za ciasne, więc niestety jest mnie że 101 kilo tak na oko. Mam odstawiać nefrolog przez dwa tygodnie, już tydzień temu zamiast dwóch brałam tylko jedną tabletkę dziennie, od jutra mam brać pół tabletki kolejny tydzień, po czym mam iść do tego samego lekarza, i potem sprawdzi co i jak i być może odstawkę całkowicie a być może po cwiarctce będę brała z tydzień. Okaże się.... Dzisiaj dał mi inny lek, fexofenadine hydrochloride, ktory nie wiadomo czy na mnie podziała, bo ja mam różne alergie, od skórnej, przez żywieniowa, po alergie na pyłki itd, tak że ten lek to tylko jest na zatkany cieknący nos, czerwone szczypiace swędzące oczy, i chyba na kaszel alergiczny ale jeśli chodzi o wszystko inne to już nie..... Dlatego szukam informacji, być może ktoś zna jakiegoś alergologa tu w Banbury, Albo w nhs poproszę by mnie na testy wysłali , może robią tu w szpitalu, nie wiem, ale się dowiem....
Dłuższy wpis tym razem, bo wcześniej to tak na szybko chciałam dac znać co u mnie, ale mi przyrywano.... A teraz leżę w łóżku i opisuje nieco....
Tyle na dzisiaj.....
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie i do kolejnego wpisu!!!!!!!!!
OstatnieMarzenie
19 stycznia 2017, 18:33Trzeba mieć końskie zdrowie by chorować :)
roogirl
13 stycznia 2017, 10:50Nie robią nam na złość tylko po prostu mają nas gdzieś. Prawda jest taka, że to my i tylko my za siebie odpowiadamy. Jak ci się coś stanie to owszem możesz oskarżyć lekarza, iść do sądu, ale zdrowia ci to nie wróci i jak dla mnie trzeba o tym pamiętać. Lekarz robi jak go na studiach uczyli... nie wie jak ty na co reagujesz, a poza tym może zignorować twoje jęczenie, bo to nie jego problem dotyczy. Człowiek niestety musi sam trochę czytać i się orientować żeby potem móc zdecydować o sobie konsultując się oczywiście z lekarzem. Ja zawsze wybieram tych, którzy nie proponują leków albo proponują ich najmniej :)
silvie1971
13 stycznia 2017, 10:03Niestety tabletki maja rozne niefajne skutki uboczne. Z tego co wiem, bo sama mam alergie, to nie ejst to w pelni uleczalana choroba. Mozna ja ewentulanie zaleczyc, czyli brac szczepionki przez kilka lat, ale na mnie one nie zadzialaiy w pelni, ledwo w jakis 20% i tak co roku kilka miesiecy mecze sie dalej i biore tabletki, spray i czekam az pylic rosliny przestana, na ktore mam uczulenie. Pierwsze tabletki na alergie jakie bralam tez powodowaly tycie i tez o tym nie wiedzialam. Teraz mam ze sterydow jedynie spray do nosa, bo mniej szkodliwy od tabletek, a bez niego funkcjonowac nie moge i to sie juz nie poprawi
kallimaa-2
13 stycznia 2017, 08:47Kurcze, ja też ulotek nie czytam... jednak można się zdziwić.
kubala03
13 stycznia 2017, 07:00Teraz w Anglii bedzie tylko lepiej... Dobrze ze sie odezwałaś!!! Pozdowionka