Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Opierniczylam mojego faceta o to ze telefonowal do
jakiejs dawnej znajomej
12 marca 2015
Zrobilam taka afere, ze teraz jest potulny jak baranek. bylo tak ze ok 15 pojechalam rowerem do marketu, wrocilam i juz przed drzwiami bylam z kluczew w reku gotowa by otworzyc drzwi, gdy uslyszalam "nie teraz, ja do ciebie zadzwonie" , wzielam pare oddechow, szal mysli w glowie, az mi zawirowalo, po czym weszlam do mieszkania i zaczelo sie!!! tylko szklanki nie lataly. najpierw zagrywal ze mi grozi ze sie rozstaniemy, ale ja nie w ciemie bita!!! postawilam sie tak, ze byl pewien ze za chwile sie spakuje i odejde. zaczaj przepraszac i tlumaczyc ze to znajoma co od lat gadaja o swoich problemach i wysluchuja siebie nawzajem, ze to nie ma podtekstow erotycznych itd. w jakis sposob zdolalam sie uspokoic. nie ze mi przeszlo ale atmosferj jest troche lepsza. malowalam tez dzisiaj troche, zaczelam taka naga kobiete, szkic wczoraj a dzis zaczelam troche farbami olejnymi. dalam zdjecie na fb, jak ktos ma mnie w znajomych +o niech zajrzy i lajknie :-) z gory serdecznie dziekuje :-)
Wiosna122
13 marca 2015, 21:00O kurde.., chyba nie masz do niego zaufania skoro urządzasz mu takie akcje.
care_
13 marca 2015, 14:15Moja nieufność w tych tematach nie zna granic.
mona26r1
13 marca 2015, 09:31Dobrze zrobiłaś, faceci i te ich koleżaneczki !!!!
paullina989
13 marca 2015, 08:17Ja mam takiego kolegę i od tylu lat się znamy, zwierzamy się sobie, ja mam męża, on w tym roku się żeni, ale żadnemu z nas nie przyszło do głowy choćby sie pocałować nawet jak nie mieliśmy partnerów, ale to tylko jeden taki kolega mi sie trafił, reszta no cóż zawsze czegoś chce, jednak myślę, że nie warto wszystkich wrzucać do jednego wora
Enchantress
13 marca 2015, 06:53Faceci nie maja kobiet przyjaciółek. To trzeba dzwonić do jakiejś pindy bo mi źle? Niech do kumpla dzwoni następnym razem Facet najlepiej zrozumie faceta a kobieta kobietę.
brugmansja
12 marca 2015, 23:04Szczerze mówiąc, też nie byłabym zadowolona gdyby mój M. miał znajomą , której zwierzałby się ze swoich kłopotów a ona jemu.
Kamilkaczarna1
12 marca 2015, 22:54hehehe i dobrze, z facetami trzeba krótko :P
RybkaArchitektka
12 marca 2015, 22:49i dobrze...trochę zazdrości nie zaszkodzi...