witam serdecznie, popołudniowo :)
wyszłam na spacer po sklepach, mimo paru groszy w kieszeni. zaczął padać deszcz gdy dotarłam do pierwszego supermarketu... pospacerowałam sobie i przestało padać...
wróciłam i zjadłam obiad zgodnie z dietą :)
mam nadfzieję, że zaczynam czuć się lepiej :) mimo iż pogoda padnięta i od wczoraj nic mis ie nie chce.... mam nadzieję, zę już będę dobrze się czuła...
robię koorową galaretkę :) czerwoną przeźroczysta, czerwoną z mlekiem w proszku, żółtą przeźroczystą, żółtą z mlekiem w proszku, oraz ze słodzikiem to wszystko :) jak stężeją, to pokroję je na kwadraciki i zaleję galaretkowym mlekiem :) ze słodzikiem :) e, jak dietetycznie to dietetycznie :)
JAtoJAa
15 kwietnia 2014, 19:21a jaki słodzik ? aspartam?
kalinagryz
15 kwietnia 2014, 22:06taki tani z Lidla :)
JAtoJAa
16 kwietnia 2014, 08:54zobacz z czego ten slodzik. i wygooglj. bo czesto slodzik jest goszy niz cukier.
asiunia899
14 kwietnia 2014, 18:34miłego dnia :)