Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kilka slow wieczorowa pora :-)
24 marca 2014
Witam wieczorkiem :-) juz jestem w lozku. leze i czekam na sen. miala byc praca na jutro, ale w poludnie babcia wyszla ze szpitala... i znowu szukam i czekam.
bylam dwa razy w supermarkecie dzisiaj. kupilam same dietetyczne produkty oraz szklanki do mojego kolejnego malowania :-)
mialam sen ze bylam z mama w sklepie z ubraniami, jakas kobieta-ruska blond, zagrozila mamie ze jak wroci i ja tu zastanie to jej wpierdoli, potem widzialam malenkie pieski -bialy, czarny i bialoczarny- na balkonie i nakarmilam je bojac sie by mnie sasiad nie zobaczyl ze je karmie. a obudzil mnie halas, wystraszona wstalam sprawdzic co to, byla 4 rano. cos spadlo i piszczalo, ale nie znalazlam nic. poszlam spac, a ten pisk nie ustal. zasnelam, a obudzilam sie, gdy cos przerwalo ten pisk i wtedy dotarlo do mnie co to spadlo i piszczy: sluchawka od domofonu...
to by bylo na tyle :-)
dobrej nocki!
TWEETY6711
25 marca 2014, 11:31A mnie się ciągle śni biały bulterier. Mało tego- ta rasa wcale mi się nie podoba a w moich snach to mój pies i obrońca. Pozdrawiam!
otoja1981
24 marca 2014, 21:53Haha niezle jazdy :) dobranoc