Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga stanęła....

Wydaje mi sie, ze jesz delikatnie mowiac srednio dobre jakosciowo jedzenie (mam na mysli proszek z knorra). Jak juz tyle sie wycierpialas to sprobuj zmienic jedzenie na bardziej naturalne, bez konserwantow, ulepszaczy, ktore tylko dodaja kg (na podobnej zasadzie jak hormony, ktore doprowadzily Cie do tej wagi) Kiedys pieklas fantastyczne ciasta, wiec wiem ze potrafisz gotowac, wykorzystaj to! Trzymam kciuki za Twoj sukces!

kiedyś też tak miałam, cierpliwości!

Kochanie nie przytyłaś w jeden miesiąc to i w jeden miesiąc nie schudniesz... Rób swoje i nie popełniaj żadnych głupstw! Jesteśmy z Tobą słonko :*

A co z Twoją wagą, pisałaś ,że chyba jest popsuta..może musisz zainwestować w nową? Nie załamuj sie- schudniesz ,bo nie możesz przyjąć wiele kalorii, prawda? Jedz /pij zgodnie z zaleceniami lekarza..tak jak pisaam wcześniej poszukaj na jakimś forum osób podobnych do ciebie i wymieniaj się spostrzeżeniami. Będzie dobrze, uwierz w to.

Na pewno za jakiś czas znowu spadnie :)

Schudniesz, daj sobie trochę czasu. Trzymam kciuki, Gosia.

Uda Ci się! :) Nie poddawaj się, działaj dalej i zobaczysz, że pójdzie w dół :) Pewnie teraz organizm się broni i robi zapas :)