operacja jest refundowana przez państwowy zakład ubezpieczeń, tak samo w Grecji jak i w Polsce. popytajcie po lekarzach i znajdziecie wyjście. jest całkowicie za darmo, ale tylko jeśli spełniasz warunki, znaczy się to bmi jest {w Grecji} powyżej 41. czyli bierzesz wagę i wzrost i liczysz bmi. poza tym wszystkie "jedzonka" muszą być odpowiednio przygotowane, tzn ugotowane, bogate w proteiny, witaminy itd, czyli dla przykładu napiszę wam przepis na dzisiejszą zupkę: 3 cm plasterek piersi z kurczaka, 1 malutka cebulka, pół pomidora bez skórki, odrobinka knorra do smaku, ale nie żeby było słone, kilka kropel oliwy z oliwek. ugotowało się wszystko raz w około 2 litrach wody, na miękko. zmiksowałam blenderem na krem, ale taki lejący krem, bo przez 4 tygodnie wszystko ma być rozwodnione, ale ma zawierać wszystko. no i tak oto zjadłam na obiad mały kubek ochłodzonej zupki, którą piłam przez rureczkę. piję dwa łyki, lub jeden i czekam kilka minut, znowu piję i znowu czekam... no i w taki oto sposób mam przygotowywać wszystko. galaretkę mam ugotować sama, żelatynę, owoc, kompot z ugotowanego owocu, po czym owoc z odrobiną kompotu został zmiksowany i czeka w lodówce , to będzie podwieczorek :) , zaś wracając do galaretki: rozpuszczam żelatynę, mieszam z kompotem i dla smaku dodaję słodzik i zostawiam w lodówce. :)wszystko da się zrobić :)
oczywiście pierwsza wskazówka dietetyka była taka, że mam kupić w aptece gotowy produkt, który by mnie kosztował, że ho ho.... 4 buteleczki na dzień, przez 4 tygodnie, 1 buteleczka kosztuje od 2.5 do 3 euro.... na dodatek zawierają soję, a ja mam alergię na soję!!! tak więc cieszę się, że mogłam się z nimi dogadać i mogę sobie sama gotować :) z mięs tylko wieprzowina jest zakazana.
to by było na tyle........
kubala03
27 stycznia 2014, 16:35Ja bym sie bała. A z drugiej strony tak trudno jest schudnąć!!
nazeem
27 stycznia 2014, 08:58gratuluje. odwarzna jestes. pamietaj o balsamach do cialo.
Louve1979
27 stycznia 2014, 07:50No gratuluję - odwagi i samozaparcia z tym gotowaniem! :) Mnie też by się taki wikt przydał, nie marudziłabym, że nie chudnę... :))) A swoją drogą masz bardzo motywującego bloga, zaglądam czasami jak potrzebuję kopa na otrzeźwienie :P
tluscioszkowaania
26 stycznia 2014, 20:05Podziwiam za odwage. Zdrówka życzę :)
joluniaa
26 stycznia 2014, 18:25jestes odwazna,czytalam kiedys duzo na te tematy ale coz u nas taka operacja nawet tej opaski to ponad 20 tys dolarow,czasem ludzie maja skierowanie tak jak sama piszesz z dyzum bmi albo z waga ponad 105 kg i problemami zdrowotnymi ale lista podobno jest bardzo dluga,,kilka lat temu mlody chlopak ubiegal sie o ta darmowa operacje bo byl olbrzymi i biedak sie nie doczekal,zmarl a po kilku dniach przeszedl list do domu ze mu wszystko zaplaca,bylo to bardzo glosno ze u nas w takim bogatym kraju a jednak wszystko jest takie powolne i nie dbaja o ludzi,, a tobie zycze powodzenia i pisz nam jakie sa postepy jak sie czujesz...buziaki jola
grrendel
26 stycznia 2014, 16:01Nie doczytałam czy to resekcja czy balonik czy opaska? Moja bratowa bardzo schudła po najpierw opasce a potem resekcji żołądka. Efekt niesamowity choć duzo ją to kosztowało. Podziwiam, naprawdę.
EjChodzTu
26 stycznia 2014, 15:43fajnie ze sie zdecydowalas:) nie wiem czy ja bym sie odwazyla:) podziwiam :) ciekawa jestem efektów :)
Agnes2602
26 stycznia 2014, 15:38No to teraz waga poleci!Uważaj na skórę żebyś zwisów nie miała,choć nie wiem czy to możliwe. Mam znajomą po tej operacji i schudła z 120 na 70 i co z tego jak skóra na brzuchu wisi i odparzenia ma straszne.Chodzi w lużnych bluzkach a i tak skórę widać,to wygląda gorzej niż wtedy.Rób peelingi i stosuj mnóstwo kremów a i radzę coś się poruszać ,no może nie teraz ale za jakieś 20 kilo,pozdrawiam.
ButterflyGirl
26 stycznia 2014, 15:25Trzymam kciuki :-)
lkaudi
26 stycznia 2014, 15:23podziwiam :)
lkaudi
26 stycznia 2014, 15:23podziwiam :)