w poprzednim tygodniu miałam kilka zaproszeń na imprezę Sylwestrową, komuś odmówiłam, z kimś innym miałam uzgadniać, ktoś inny mnie zaprosił, ktoś jeszcze zaproponował, ze gdyby coś to mam przyjechać, ktoś kolejny że gdyby nic nie wypaliło to mam jechać z nimi.... jeden nowo poznany chłopak chciał ze mną iść na imprezę, ale coś motał i mi się to nie spodobało, więc odmówiłam i poszłam po ośmiornicę i wino słodkie. Zadzwoniłam do koleżanki M., a ona do mnie że odwołuje, bo właśnie z kimś się ugadała.... po chwili zadzwoniła i powiedziała, ze ma wyrzuty sumienia, i zaproponowałam , ze się wproszę, i zadzwoniła, zapytała i zgodzili się z radością!!! no i w taki oto sposób z moją koleżanką polką M. pojechałam do kolegi z pracy jej męża greka, też greka, ożenionego niedawno z ukrainką O., a dołączyli do nas dwaj bracia bliźniacy- grecy i jeden szef z pracy A. i było śmiechu coniemiara!!!! tak bardzo dobrze to ja już się dawno nie bawiłam, aż mnie żuchwa boli!!!! było cudownie!!!! bawiliśmy się do 5 rano!!! było cudownie!!! O. jest świetną kucharką, ruska sałatka była tak smaczna jak sałatka mojej mamy!!!! było wszystko, od wędliny własnowęcznie pieczonej po sałatki i alkohole. okazało się też ze A. znam z polskiej dyskoteki w centrum Aten, chociaż grek to na greka nie wygląda i nieraz wchodził do środka uznawany za polaka.... :)
ach..... oby więcej tak udanych wieczorów.....
agabubu
2 stycznia 2013, 16:16Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
mimi123
2 stycznia 2013, 14:48no to super ....nie ma to jak udany sylwek:)
lardo
2 stycznia 2013, 10:49ładnie wyszłaś na zdjęciach.Szczęsliwego Nowego 203 Roku.
monkur32
2 stycznia 2013, 09:50Ja też życzę żeby ten nowy roczek był udany i wesoły ;-)
Qualcuna
2 stycznia 2013, 01:56oby caly 2013 byl mily jak ta nocna zabawa ze znajomymi!